500 złotych oraz 15 punktów karnych. Policyjny dron w akcji

Mariusz Michalak
Ci, którzy nie stosowali się do zasad, musieli liczyć się z konsekwencjami.
Ci, którzy nie stosowali się do zasad, musieli liczyć się z konsekwencjami. Policja.pl
Policjanci z toruńskiej drogówki kolejny raz wykorzystali podczas działań bezzałogowy statek powietrzny, za pomocą którego sprawdzali, czy kierowcy stosują się do sygnalizacji świetlnej. Celem akcji było zwiększenie bezpieczeństwa na ulicach Torunia.

Funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego toruńskiej komendy wzięli „pod lupę” zachowania kierowców na ulicach Torunia. Bezzałogowy statek powietrzny obsługiwany przez policjantów pozwolił zarejestrować postępowania uczestników jadących przez skrzyżowanie Szosy Lubickiej z ul. Przy Skarpie. Mundurowi weryfikowali również ich stan trzeźwości.

Wśród kontrolowanych przez funkcjonariuszy był kierowca Peugeota – 50-letni mieszkaniec Torunia. Ten, poza konsekwencjami związanymi z popełnionym wykroczeniem, odpowie również za jazdę w stanie nietrzeźwości. Wynik badania na alkomacie wykazał w jego organizmie blisko promil alkoholu. Ponadto policjanci ustalili, że sąd orzekł wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Śledczy prowadzą w tej sprawie postępowanie przygotowawcze. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

W czasie całej akcji funkcjonariusze ujawnili 9 wykroczeń w ruchu drogowym. Ci, którzy nie stosowali się do zasad, musieli liczyć się z konsekwencjami.

Przypominamy, że za niezastosowanie się do sygnalizacji świetlnej taryfikator przewiduje mandat w wysokości 500 złotych oraz 15 punktów karnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty