2 z 8
Poprzednie
Następne
Pożar roweru elektrycznego w Łodzi. Wybuchła bateria, mieszkanie zostało całkowicie spalone
Dramatycznie zakończył się zakup roweru elektrycznego przez pana Piotra Szewczyka z Łodzi. Mężczyzna cieszył się nim zaledwie dwa dni. Pierwsze ładowanie pojazdu przebiegło bez zarzutu. Ale drugiego dnia, ubiegły piątek wieczorem, podłączył rower do ładowarki w swoim salonie, by w sobotę móc pojechać rowerem na zakupy. Ale o godz. 2 nad ranem bateria wybuchła i wywołała w mieszkaniu pożar.
- To był wielki wybuch – opowiada łodzianin. - Próbowałem ugasić ogień kołdrą, ale ona też natychmiast się zapaliła – wspomina.
CZYTAJ DALEJ>>>
.