Południowa obwodnica śródmieścia Kielc coraz bliżej

Karol Biela
Południowa obwodnica śródmieścia Kielc coraz bliżej
Południowa obwodnica śródmieścia Kielc coraz bliżej
Południowa obwodnica śródmieścia Kielc, od ulicy Wapiennikowej do Krakowskiej zostanie poprowadzona istniejącymi drogami Husarską, Marmurową i Pakosz, które zostaną przebudowane na dwujezdniowe.
Południowa obwodnica śródmieścia Kielc coraz bliżej
Południowa obwodnica śródmieścia Kielc coraz bliżej

Ten wariant uchroni kilkadziesiąt domów przed wyburzeniem. Wybrano go po 6 latach konsultacji. 

Kierowcy, którzy chcą się dostać z ulicy Wapiennikowej na Krakowskiej, muszą jechać wąską, zatłoczoną jezdnią w złym stanie technicznym.

O budowie tego brakującego fragmentu obwodnicy śródmieścia Kielc mówi się od lat siedemdziesiątych. Wtedy już zablokowano działki, uniemożliwiając właścicielom ich zabudowę czy remont istniejących domów.

Jednak do poważnych prac nad przygotowaniem inwestycji przystąpiono dopiero 6 lat temu. Wówczas przygotowano 5 wariantów przebiegu obwodnicy, trasy wytyczono innym korytarzem niż obecne ulice Husarska, Marmurowa i Pakosz. Żaden z nich nie zyskał akceptacji społecznej, ponieważ każdy wiązał się z wyburzeniem blisko 100 domów.

PO ISTNIEJĄCYCH DROGACH

- Obecny wariant zakłada poprowadzenie obwodnicy po istniejących drogach, ale zostaną one przebudowane na dwujezdniowe, z wyjątkiem odcinka między ulicą Osobną a Jagiellońską, który będzie jednojezdniowy – informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.

– Realizacja tego wariantu także wymaga wyburzeń, pod nową jezdnię oraz drogi dojazdowe, ale przejmiemy około 30 działek z domami. Wcześniejsze koncepcje przewidywały przynajmniej 80 wyburzeń. Nie znamy jeszcze dokładnej liczby działek i numerów nieruchomości, to będzie wiadomo, gdy powstanie projekt inwestycji.

„JAJO” NA SKRZYŻOWANIU

Wraz z powstaniem obwodnicy zostanie przebudowane skrzyżowanie ulicy Jagiellońskiej i Krakowskiej, które jest niebezpieczne. – Zastosowano tu wyjątkowo niefortunne rozwiązania. Brakuje też między innymi połączenia ulicy Armii Krajowej z Pakoszem, a ten kierunek jest bardzo potrzebny - dodaje rzecznik.

- Planujemy wybudować rozległe rondo w kształcie jaja na skrzyżowaniu ulicy Krakowskiej, Pakosz i Armii Krajowej. Zapewni ono bezpieczny wjazd ze wszystkich kierunków. „Jajo” o średnicy wynoszącej 500 metrów (ta dłuższa) będzie miało jeden koniec na wysokości skate parku a drugi na początku zjazdu z wiaduktu w ulicy Krakowskiej (zaraz za torami kolejowymi).

BEZ UNII NIE RUSZĄ

Przygotowania do inwestycji są na etapie studium techniczno – środowiskowego. Wkrótce Miejski Zarząd Dróg w Kielcach wystąpi o decyzję środowiskową, która będzie podstawą do ubiegania się o pozwolenie na budowę.

– Mamy nadzieję, że decyzja zostanie wydana jeszcze w tym roku. Dla właścicieli działek to dobra wiadomość, ponieważ odblokujemy tereny pod zabudowę, które były zamrożone od lat 70-tych - tłumaczy Jarosław Skrzydło.

Przyznaje, że na inwestycję potrzeba gigantycznych pieniędzy, ponad 100 milionów złotych. – Jest to przedsięwzięcie porównywalne z węzłem „Żelazna”. Miasto samo go nie udźwignie, musimy zdobyć unijne dofinansowanie w latach 2014-2020, bo inaczej ta potrzebna trasa nie powstanie – informuje rzecznik.

Agata KOWALCZYK
[email protected]

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty