- Zaczynają się wakacje, więc sporo osób wyjeżdża na urlopy, poza tym w ostatnich tygodniach na opolskim odcinku autostrady doszło do większej liczby tragicznych wypadków niż zwykle, a do tego część autostrady A4 jest w remoncie - mówi podinspektor Maciej Milewski z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Dlatego chcemy dokładniej się przyjrzeć, jak jeżdżą po niej kierowcy.
Zobacz też: Autostrada A2 - Polska zapłaciła jej operatorowi o miliard złotych za dużo?
Od dziś do poniedziałku kilkudziesięciu policjantów z komend usytuowanych wzdłuż opolskiego odcinka autostrady A4 (z Opola, Brzegu, Krapkowic i Strzelec Opolskich) w oznakowanych i nieoznakowanych radiowozach z wideorejestratorami będzie patrolować tę jedną z najruchliwszych dróg w Polsce. Jak zapewniają policjanci, akcje takie będą powtarzane co jakiś czas.
- Takie patrole przydadzą się na pewno - zauważa Michał Wandrasz, rzecznik opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Szalejących kierowców tutaj nie brakuje.
Potwierdzają to dane z radarów zamontowanych na autostradzie, które dane przesyłają do punktu informacji drogowej przy GDDKiA w Opolu. Np. wczoraj rekordzista gnał autostradą 247 km/h! Wielu było takich, którzy jechali w granicy 200 km/h, przy dopuszczalnej prędkości 140 km/h.
Tak wygląda ruch na autostradzie A4:
zobacz także Zobacz pełną wersję mapy
Jak zapewniają opolscy policjanci, w rozpoczynającej się dziś akcji „Bezpieczna autostrada" nie o samą prędkość tylko chodzi.
- Będziemy zwracać uwagę na kierowców, którzy nie włączają kierunkowskazów podczas zmiany pasa ruchu, zatrzymują się na pasach awaryjnych, nie zachowują wymaganej odległości między pojazdami, umożliwiającej innym kierowcom bezpieczne wyprzedzanie, oraz tych, którzy nieprawidłowo przewożą pasażerów - wylicza podinsp. Maciej Milewski z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Będziemy pouczać, ale też karać mandatami i punktami karnymi.
Ta akcja jest uzasadniona. Tylko w tym roku w 22 wypadkach na opolskim odcinku autostrady A4 zginęło 10 osób, a 28 zostało rannych. Dla porównania, w ub.r. w 14 wypadkach zginęły trzy osoby, a 15 zostało rannych. W akcję „Bezpieczna autostrada" włącza się również Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
- Zaczynamy wyposażanie naszych patroli autostradowych w defibrylatory ratujące ludzkie życie - mówi Michał Wandrasz z GDDKiA w Opolu.
Zobacz też: Autostrada A4 - oddano do użytku węzeł Korczowa przy granicy z Ukrainą
Na razie ma go na wyposażeniu tylko jeden z trzech samochodów patrolu autostradowego, który dziewięć razy na dobę przejeżdża opolski odcinek autostrady A4 i sprawdza, co się na nim dzieje.
- Załogi tych aut zazwyczaj są pierwsze na miejscu wypadku i są przeszkolone w udzielaniu pierwszej pomocy, więc powinno to poprawić bezpieczeństwo kierowców - mówi Ireneusz Dyła, zastępca dyrektora do spraw zarządzania drogami i mostami w opolskim oddziale GDDKiA.
Na wyposażeniu aut znalazł się również zapas wody mineralnej. To dla osób, które muszą stać w korku na remontowanym właśnie odcinku autostrady A4 pomiędzy węzłami Prądy i Dąbrówka, ale również w każdym innym, który tworzyć się będzie na tej drodze.
Jak zapewnia GDDKiA, obecne utrudnienia na autostradzie A4 zakończą się do 15 sierpnia. Kolejne czekają na kierowców w następnych latach. Zarządca drogi chce bowiem do 2017 roku wymienić asfalt na całym, ponad 80-kilometrowym opolskim odcinku A4.
Sławomir Draguła
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?