Prawie trzy promile alkoholu w organizmie miał 59-latek, który po doprowadzeniu auta do „dachowania”, uciekł do lasu. Próba uniknięcia odpowiedzialności nie powiodła się. W pościg za nim ruszyła policjantka, która po zatrzymaniu mężczyzny doprowadziła go do radiowozu.
Kierowca przyznał się do prowadzenia samochodu po spożyciu alkoholu. W rezultacie wypadku nie doznał on żadnych poważnych obrażeń. Mundurowi zatrzymali kierującemu prawo jazdy.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2, zakaz prowadzenia pojazdów na okres nie krótszy niż 3 lata oraz wysoka grzywna.
Zobacz także: Testujemy hybrydy Renault
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!