Policja. 21-latek "przefrunął" nad rondem, uszkodził inny pojazd, ale nie poczuwa się do winy

Paweł Piątek
Do wszystkiego trzeba dorosnąć, także do odpowiedzialności za swoje czyny. Zapewnie nie wie o tym jeszcze 21-letni legniczanin, który nie stosując się do przepisów ruchu drogowego, przeciął rondo i uderzył w prawidłowo jadącą włascicielkę Forda. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń i nie korzystał z pomocy medycznej. Młody kierowca odmówił przyjęcia mandatu karnego, ponieważ nie poczuwał się do winy. Teraz sprawa trafi do sądu.
Do wszystkiego trzeba dorosnąć, także do odpowiedzialności za swoje czyny. Zapewnie nie wie o tym jeszcze 21-letni legniczanin, który nie stosując się do przepisów ruchu drogowego, przeciął rondo i uderzył w prawidłowo jadącą włascicielkę Forda. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń i nie korzystał z pomocy medycznej. Młody kierowca odmówił przyjęcia mandatu karnego, ponieważ nie poczuwał się do winy. Teraz sprawa trafi do sądu. Policja
Do wszystkiego trzeba dorosnąć, także do odpowiedzialności za swoje czyny. Zapewnie nie wie o tym jeszcze 21-letni legniczanin, który nie stosując się do przepisów ruchu drogowego, przeciął rondo i uderzył w prawidłowo jadącą włascicielkę Forda. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń i nie korzystał z pomocy medycznej. Młody kierowca odmówił przyjęcia mandatu karnego, ponieważ nie poczuwał się do winy. Teraz sprawa trafi do sądu.

O godzinie 20:00 na legnickim Rondzie Bitwy pod Monte Cassino doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Na szczęście na jego skutek nikt nie odniósł obrażeń, a straty powstały tylko w mieniu.

Jak ustalili przybyli na miejsce policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego legnickiej komendy, kierujący pojazdem marki BMW, 21-letni legniczanin, jadąc prawym pasem ruchu ulicy Sikorskiego, z dużą prędkością wjechał na rondo, a następnie przekraczając linię ciągłą, doprowadził do zdarzenia drogowego z prawidłowo przemieszczającą się kierującą osobowym Fordem. Pojazd 25-latki na skutek zdarzenia przemieścił się, uderzając w znak drogowy.

Mimo groźnie wyglądającego zdarzenia nikt nie potrzebował opieki medycznej, a badanie stanu trzeźwości osób kierujących potwierdziło, że oboje uczestników zdarzenia było trzeźwych.

Zaskakującym jest jednak fakt, że 21-latek nie poczuł się do winy i odmówił przyjęcia mandatu karnego. Wobec tego policjanci sporządzili dokumentację, celem wykonania czynności wyjaśniających i skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty