Pojedziemy na alkoholu?!

Ministerstwo Gospodarki przygotowało projekt rozporządzenia dotyczący nowego biopaliwa. To dostępne już m.in. w Niemczech, Francji i Szwecji E85, którego 70 - 85 proc. składu stanowi etanol - alkohol pochodzenia roślinnego produkowany m.in. z trzciny cukrowej, buraków cukrowych i zbóż. Pozostałe 15 - 30 proc. stanowi benzyna.

Zaletami tego rodzaju paliwa są mniejsza emisja dwutlenku węgla do atmosfery i wzrost (w niektórych przypadkach) mocy silników. Dotyczy to samochodów, których jednostki napędowe są specjalnie przystosowane do zasilania E85. Auta takie oferują m.in. Citroen (C4 BioFlex), Saab (9-5 BioPower), Volvo (V70 Flexifuel) i Renault (Megane Ethanol eco2). Tyle, że nie można ich na razie dostać w Polsce, bo…nie ma do nich paliwa.

Czy będzie sens je kupować, jeśli zostaną wprowadzone do sprzedaży? Raczej tak. We Francji Megane 1,6 l/105 KM na bioetanol kosztuje tylko 200 euro (ok. 705 zł) więcej od wersji ze zwykłym silnikiem benzynowym 1,6 l/110 KM. Przy oszczędności ok. 1 zł na litrze paliwa, różnica ta zwróci się po przejechaniu ok. 10 tys. km (średnie zużycie na poziomie 7 l/100 km).

- Niższa cena E85 wynikać będzie z mniejszej stawki podatku akcyzowego i planowanych ulg w podatku CIT dla producentów tego paliwa - wyjaśnia Zbigniew Kamieński, p.o. dyrektora Departamentu Energetyki w Ministerstwie Gospodarki.

Niższa cena E85 to nie koniec gratyfikacji dla właścicieli samochodów korzystających z tego paliwa. - Prowadzimy rozmowy z samorządami dotyczące zwolnienia lub ograniczenia opłat parkingowych dla tych, którzy korzystają z aut tankujących E85 - mówi Zbigniew Kamieński.

Zanim E85 zostanie wprowadzone do sprzedaży, o dotyczących go polskich przepisach musi zostać zawiadomiona Komisja Europejska. Cała procedura - według wstępnych prognoz - potrwa do września co oznacza, że biopaliwo zacznie pojawić się na stacjach pod koniec roku.

- Jeżeli okaże się, że jest popyt na E85 związany z pojawieniem się na rynku samochodów korzystających z tego rodzaju paliwa, to wprowadzimy je do sprzedaży - mówi Dawid Piekarz, rzecznik PKN Orlen. Podobnego zdania jest Marcin Zachowicz z Lotosu. - Na razie obserwujemy sytuację, a w razie potrzeby podejmiemy stosowne decyzje.

- Gdy pojawią się przepisy, uruchomimy sprzedaż samochodów zasilanych E85. Na początku będą to Saaby. Mamy takie auta w swojej ofercie, ale ze względu na bark w Polsce stacji z biobenzyną, dotychczas nie były dostępne - mówi Wojciech Osoś z GM Poland. Chęć sprzedaży samochodów tankujących E85 potwierdza też Eliza Kruszewska z Renault Polska.