Oznacza to, że na każdego Polaka przypada aż 1 300 złotych straty z powodu wypadków (koszt rzędu 34,2 miliarda złotych) i kolizji (14,9 miliarda).
Dodatkowo kwota przeznaczona na ofiary ciężko ranne wynosi 2,21 miliona złotych. Z powodu ofiar śmiertelnych wydano mniej, bo 1,97 miliona. Wszystko dlatego, że w przypadku rannych, często dochodzą jeszcze koszty hospitalizacji.
Największe obciążenie finansowe przynoszą województwa mazowieckie, małopolskie, śląskie, dolnośląskie i łódzkie. Z koeli najwyższy koszt jednostkowy ofiar śmiertelnych zanotowano w województwie lubuskim, a także pomorskim i zachodniopomorskim. Jeśli chodzo o osoby ciężko ranne, największe koszty generują województwa dolnośląskie, śląskie oraz pomorskie.
Dane zebrane w raporcie jasno pokazują, że państwa nie stać na ponoszenie tak dużych wydatków. Rozwiązaniem problemu ma być Narodowy Program Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego 2013-2020. Jego główne założenia, to obniżenie liczby ofiar śmiertelnych o 50%, a także zmniejszenie liczby ciężko rannych o 40% w stosunku do 2010 roku (czyli nie więcej niż 2000 zabitych i 6 900 ciężko rannych). Jeśli udałoby się zrealizować cele programu, oszczędności wyniosłyby do 13 miliardów złotych, w porównaniu do 2013 roku.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?