Od A do potęgi - 70 lat Toyoty AA

Michał Kij
Fot. Toyota:Pierwszy samochód Toyoty opracowano pod kierunkiem Kiichiro Toyody. Prototypowe auto A1, które zakończono w maju 1935 r., było melanżem amerykańskich wzorców.
Fot. Toyota:Pierwszy samochód Toyoty opracowano pod kierunkiem Kiichiro Toyody. Prototypowe auto A1, które zakończono w maju 1935 r., było melanżem amerykańskich wzorców.
Drugi co do wielkości koncern motoryzacyjny na świecie wykiełkował w przędzalni.

Sakichi Toyoda zrewolucjonizował japoński przemysł tekstylny. Wymyślił warsztat tkacki o połowę wydajniejszy od przeciętnego. Po zastosowaniu automatycznego krosna Toyoda był w stanie produkować czterokrotnie więcej tkaniny przy kosztach o 50 procent niższych. Nic dziwnego, że spółka, którą założył w 1918 roku odniosła sukces. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży patentu na urządzenia tkackie Anglikom zainwestował w nową dziedzinę produkcji.

Fot. Toyota:Pierwszy samochód Toyoty opracowano pod kierunkiem Kiichiro Toyody. Prototypowe auto A1, które zakończono w maju 1935 r., było melanżem amerykańskich
Fot. Toyota:Pierwszy samochód Toyoty opracowano pod kierunkiem Kiichiro Toyody. Prototypowe auto A1, które zakończono w maju 1935 r., było melanżem amerykańskich wzorców.

 

Były już lata trzydzieste i Japonia śniła sen o imperium. Niemrawo rozwijający się przemysł motoryzacyjny opierał się głównie na amerykańskich montowniach Forda i General Motors. Otwierając w 1933 roku Wydział Pojazdów syn Toyody, Kiichiro skoczył na głęboką wodę. Kołem ratunkowym była dlań wiedza tych, którzy już śmiało pływali

Fot. Toyota: Podwozie i skrzynię biegów przejęto wprost z Chevroleta, a jego silnik był pierwowzorem rzędowej, 6-cylindrowej jednostki napędowej skonstruowanej
Fot. Toyota: Podwozie i skrzynię biegów przejęto wprost z Chevroleta, a jego silnik był pierwowzorem rzędowej, 6-cylindrowej jednostki napędowej skonstruowanej przez Japończyków. Silnik o pojemności 3389 cm3 i mocy 65 KM pozwalał rozwijać prędkość maksyma

w meandrach konstrukcji samochodów. Podróżując po Europie i Ameryce bacznie przyglądał się temu, co jeździ po drogach. Prototypowe auto A1, które zakończono w maju 1935 roku było melanżem amerykańskich wzorców. Podwozie i skrzynię biegów przejęto wprost z Chevroleta, a jego silnik był pierwowzorem rzędowej, 6-cylindrowej jednostki napędowej skonstruowanej przez Japończyków. Aerodynamiczna karoseria przypominała

Fot. Toyota: Aerodynamiczna karoseria przypominała awangardowego Chryslera Airflow.
Fot. Toyota: Aerodynamiczna karoseria przypominała awangardowego Chryslera Airflow.

awangardowego Chryslera Airflow. Tak powstało auto mało oryginalne, ale nowoczesne.

 

Samochód wszedł do produkcji seryjnej w 1936 roku jako Toyota AA. W 1937 powstała firma Toyota Motor Co Ltd. Nazwiska rodowego Toyoda nadal używano w nazwach spółek nie związanych z produkcją samochodów, która zresztą rozwijała się nader pomyślnie. Sprzyjał temu izolacjonizm Japonii. W roku debiutu pierwszej Toyoty weszła w życie ustawa ograniczająca inwestycje zagraniczne, która wkrótce

Fot. Toyota: Czterodrzwiowy kabriolet AB.
Fot. Toyota: Czterodrzwiowy kabriolet AB.

doprowadziła do upadku amerykańskie montownie samochodów. Państwo wspierało produkcję aut na potrzeby kolei i wojska. Warto wspomnieć, że obok osobowej AA pojawiła się od razu ciężarówka typu G1.

 

W państwową politykę Toyota wpisywała się jako dostawca służbowych aut dla dowódców i urzędników wyższego szczebla. Produkowano dwie odmiany samochodu: AA z zamkniętym, stalowym nadwoziem oraz czterodrzwiowy

Fot. Toyota: Zgodnie z pojęciem „jidoka” produkowano tyle, ile aktualnie było potrzeba. W latach 1936- 1943 zbudowano tylko 1404 egzemplarze tego modelu.
Fot. Toyota: Zgodnie z pojęciem „jidoka” produkowano tyle, ile aktualnie było potrzeba. W latach 1936- 1943 zbudowano tylko 1404 egzemplarze tego modelu. Była przecież wojna.

kabriolet AB. Silnik o pojemności 3389 cm3 i mocy 65 KM pozwalał rozwijać prędkość maksymalną 110 km/h. Produkcja była niewielka, ale jej proces stale poprawiano. Kiichiro opracował system "tak jak trzeba", o którym mówił: "to nie tylko wykonanie pracy w określonym terminie, to również precyzja wykonania i nie przygotowywanie czegoś wcześniej, bo wcześniej oznacza stratę". Stąd wzięło się pojęcie "jidoka", zastosowane w praktyce po wojnie, w okresie szybkiego rozwoju firmy. Z grubsza oznaczało jak najściślejsze dostosowanie wielkości produkcji do aktualnego zapotrzebowania rynku.

Fot. Toyota: Zgodnie z maksymą nestora rodu, pana Sakichi Toyoda: „bądź zawsze w awangardzie, myśl kreatywnie, nie wahaj się zadawać pytań, doskonal
Fot. Toyota: Zgodnie z maksymą nestora rodu, pana Sakichi Toyoda: „bądź zawsze w awangardzie, myśl kreatywnie, nie wahaj się zadawać pytań, doskonal się ustawicznie” samochód modernizowano.

 

Zgodnie natomiast z maksymą nestora rodu, pana Sakichi: "bądź zawsze w awangardzie, myśl kreatywnie, nie wahaj się zadawać pytań, doskonal się ustawicznie" modernizowano pierwszy samochód. Oprócz zmian konstrukcyjnych wprowadzano korekty w sylwetce, tak aby nadążała za trendami dyktowanymi przez przodujące wówczas na świecie firmy ze Stanów Zjednoczonych.

 

Ostatnia Toyota AA wyjechała z fabryki w Honshia w 1943 roku. Ogółem zbudowano tylko 1404 egzemplarze tego modelu, ale jako pierwszy i bardzo udany zapadł w pamięć Japończykom. Dlatego w sześćdziesiątą rocznicę uruchomienia produkcji w 1996 roku wyspecjalizowana w tuningu spółka Toyota Technocraft wypuściła współczesną wersję modelu AA pod nazwą Classic. Bazą dla niej była terenowa Toyota Hilux Surf. Wyposażony w 4-cylindrowy silnik o pojemności 2 l i mocy 97 KM Classic rozpędzał się do 160 km/h. Ten drogi, ekskluzywny model był robiony na specjalne zamówienie do 2002 roku. Obecnie dostępny jest jedynie w wersji pikap, która dołączyła do 5-osobowej limuzyny w 1999. Jest jednym z rekordowej liczby przeszło 80 podstawowych modeli, jakie obecnie na całym świecie sprzedaje Toyota.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty