Sławomir Nowak z Ministerstwa Transportu poinformował o luce prawnej, która powoduje, że auta o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 tony z osobami niepełnosprawnymi na pokładzie, muszą płacić e-myto, podobnie jak ciężarówki. Minister Nowak w porozumieniu z Głównym Inspektorem Transportu Drogowego postanowił, że na takie samochody nie będą nakładane kary.
**CZYTAJ TAKŻE
Przewoźnicy skarżą się na działanie systemu viaTOLL**
Nowak wytłumaczył, że "pojazdy świadczące usługi przewozu osób niepełnosprawnych, a jeżdżące po drogach objętych opłatą viaTOLL, nie będą takiej opłaty musiały uiszczać. Nie będą również kontrolowane."
Resort podjął również prace nad nowelizacją ustawy, która będzie zwalniać z obowiązku ponoszenia opłat e-myta. Ma ona dotyczyć samochodów terenowych z przyczepami. - "Stosowną nowelizacją w najbliższych tygodniach przeprowadzimy te zmiany tak, aby już prawnie wszystko było w pełni usankcjonowane" - dodał Minister.
Opłaty e-myta obejmują w Polsce ponad 1,5 tys. km dróg. Stawki wahają się od 0,20 zł do 0,53 zł za kilometr autostrad i dróg ekspresowych oraz od 0,16 zł do 0,42 zł za kilometr dróg krajowych. Samochody większe i starsze, które emitują do środowiska więcej szkodliwych substancji, ponoszą opłaty odpowiednio podwyższone.
E-myto wprowadzono w lipcu w roku 2011 i obejmuje ono wszystkie pojazdy oraz zespoły pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony, a także dla autobusy niezależnie od ich dopuszczalnej masy całkowitej.
Źródło: wp.pl
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?