Nie tak ostro!

(TSz, mp)
Fot. Kamil Jóźwiak
Fot. Kamil Jóźwiak
Komendant główny policji zdementował informacje o zabieraniu prawa jazdy kierowcom łamiącym ograniczenia prędkości na drogach.

Komendant główny policji Marek Bieńkowski zdementował informacje o zaostrzonej formie walki z kierowcami łamiącymi ograniczenia prędkości na drogach.

 

Według planów stołeczna policja miała zamiar wszystkim, którzy w terenie zabudowanym zostaliby przyłapani na przekroczeniu dozwolonej prędkości o 100 proc., zatrzymywać prawa jazdy.

Fot. Kamil Jóźwiak
Fot. Kamil Jóźwiak

 

Następnie dokument ten przekazywano by do sądu grodzkiego, który miał wymierzyć ewentualną karę w postaci orzeczenia o odebraniu uprawnień do kierowania pojazdami.

- Pomysł nie był do końca przemyślany. Można go tłumaczyć "parciem na ekran" niektórych funkcjonariuszy. Żadne działania w tej sprawie nie będą podjęte bez mojej decyzji, a taka jak dotąd nie zapadła - tłumaczy komendant Bieńkowski.

 

- Zatrzymywanie praw jazdy jest możliwe w sytuacji, gdy funkcjonariusze uznają, że sposób jazdy kierowcy zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego. To, czy poruszanie się z szybkością dwukrotnie przewyższającą dozwoloną ma jest takim zagrożeniem stanowi sprawę dyskusyjną - stwierdza Marcin Szyndler z Komendy Głównej Policji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty