Badanie przeprowadzono dzięki analizie danych GPS aut poruszających się po Kielcach w dniach 23-24 marca. W ciągu dobry zarejestrowano dwa newralgiczne momenty: między godziną 8 a 10 rano oraz między 17-18 po południu. W tym czasie średnia prędkość pojazdów oscylowała wokół 38 km/h, przy czym najtrudniejsza sytuacja miała miejsce około godziny 17, kiedy prędkościomierze wskazywały jedynie 35 km/h.
W pozostałych godzinach kierowcy poruszali się po mieście z prędkością oscylującą w granicach 42 km/h. Największą płynność kieleckie ulicą mają między godziną 1 w nocy a 6 rano. Wtedy średnia prędkość wynosi około 50 km/h.
Na tle innych miast stolica województwa świętokrzyskiego wypada całkiem dobrze. Podobny 10-procentowy spadek prędkości - w i poza szczytem - zanotowała też Warszawa, ale na przykład w Krakowie jest to już różnica aż 31 procent (z 42 do 29 km/h). Kolejnym polskim miastem, gdzie tworzą się spore zatory jest Wrocław. Tam kierowcy w godzinach szczytu tracą 28 procent prędkości (z 39 do 28 km/h).
Karol Biela
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?