Najniebezpieczniejsze drogi w Krakowie

Na samej al. 29 listopada od początku 2011 r. doszło już do 91 zdarzeń drogowych, w tym 8 groźnych wypadków, w których jedna osoba zginęła, a 7 zostało rannych. Na ul. Wielickiej doszło do 79 stłuczek i wypadków. 10 osób zostało rannych, jedna zginęła.

**CZYTAJ TAKŻE

**

Jak ostrzegają i radzą krakowscy policjanci, szczególną ostrożność kierowcy i piesi powinni zachować też na ul. Zakopiańskiej i Opolskiej. Na tej ostatniej tylko od stycznia b. r. doszło do czterech groźnych wypadków, w których siedem osób zostało rannych.

- Przyczyną tak wielu wypadków akurat w tych miejscach jest kumulacja ogromnego ruchu samochodowego i pieszego - tłumaczy Krzysztof Burdak naczelnik ruchu drogowego krakowskiej policji. - Nadmierna prędkość, brawura i wyjątkowo częste w tych miejscach przejeżdżanie przez kierowców na czerwonym świetle i wyprzedzanie na przejściach dla pieszych, skutkuje wypadkami - mówi.

Jak wyliczają policjanci zdecydowanie najniebezpieczniejsze skrzyżowanie w Krakowie to rondo Matecznego. Doszło tu od początku roku już do 18 zdarzeń drogowych. Jedna osoba zginęła. Niewiele lepiej jest na Rondzie Grunwaldzkim. Tu doszło do 3 poważnych wypadków, 3 osoby zostały ranne.

- Niestety w ostatnim okresie rzeczywiście mamy coraz więcej groźnych zdarzeń na krakowskich drogach, szczególnie z udziałem pieszych - przyznaje Krzysztof Dymura zastępca naczelnika wydziału ruchu drogowego małopolskiej policji.

Jak informują policjanci w najbliższych dniach ruszą z dużą akcją polegającą na wzmożeniu patroli na drogach. - Zbliża się okres wakacyjny, w którym tych wypadków jest najwięcej, dlatego policjantów m.in. ul. Wielickiej będzie teraz znacznie więcej, aby zwiększyć bezpieczeństwo - zapewnia Krzysztof Dymura.

Swoją listę czarnych punktów stworzyło też MPK. Najniebezpieczniejsze są okolice przystanku przy ul. Brożka oraz przystanek Balicka Wiadukt. Na obu przystankach w ostatnich latach doszło do kilkudziesięciu groźnych wypadków. Zginęło łącznie 6 osób. Dwie osoby zginęły na przystankach Starowiślna i Szwedzka. Zawinili piesi , którzy idąc przez torowisko, np. rozmawiają przez komórkę. - Na Balicka Wiadukt bardzo często zagrożenie stwarzają kierowcy. Skręcając w kierunku ul. Armii Krajowej nie zwracają uwagi na jadące tramwaje i mimo czerwonego światła próbują przejeżdżać przez torowisko - przyznaje rzecznik MPK Marek Gancarczyk.

Źródło: Gazeta Krakowska