Ministerstwo planuje

Tomasz Falba - Dziennik Bałtycki
Fot. Przemek Świderski: Autostrada z Gdańska do Łodzi nadal pozostaje w sferze marzeń, choć rządowe kalendarze napawają optymizmem. Kierowcy powtarzają jednak - "pojedziemy, to uwierzymy".
Fot. Przemek Świderski: Autostrada z Gdańska do Łodzi nadal pozostaje w sferze marzeń, choć rządowe kalendarze napawają optymizmem. Kierowcy powtarzają jednak - "pojedziemy, to uwierzymy".

Resort Infrastruktury nie traci wiary. W przyszłym roku w budowie ma być większa część autostrady A-1.

 

Tak przynajmniej wynika z dokumentu zawierającego harmonogram budowy autostrad i dróg ekspresowych na lata 2004-2006 i lata dalsze. Został on w ubiegłym tygodniu zaprezentowany rządowi.

 

Fot. Przemek Świderski: Autostrada z Gdańska do Łodzi nadal pozostaje w sferze marzeń, choć rządowe kalendarze napawają optymizmem. Kierowcy powtarzają
Fot. Przemek Świderski: Autostrada z Gdańska do Łodzi nadal pozostaje w sferze marzeń, choć rządowe kalendarze napawają optymizmem. Kierowcy powtarzają jednak - "pojedziemy, to uwierzymy".

Lektura dokumentu napawa optymizmem. Przede wszystkim resort infrastruktury potwierdza w nim, że budowa pierwszego, 91-kilometrowego odcinka A-1 z Gdańska do Nowych Marzów rozpocznie się jeszcze w tym roku. Z wcześniejszych deklaracji wynika, że będzie to najprawdopodobniej 2 maja.

 

Ale to nie koniec dobrych wiadomości. W punkcie "zamierzenia na rok 2006" Ministerstwo Infrastruktury deklaruje, że w przyszłym roku w budowie będzie już 400 kilometrów autostrady A-1 (cała liczy 597 km). Chodzi o odcinki: Gdańsk - Nowe Marzy (91 km), Nowe Marzy - Toruń (61 km), Stryków - Pyrzowice (198 km), Sośnica - Świerklany (23 km) i Świerklany - Gorzyczki (27 km).

 

Jak to możliwe? Jak tłumaczy wiceminister infrastruktury, a jednocześnie pełnomocnik rządu do spraw budowy dróg krajowych i autostrad Jan Ryszard Kurylczyk, dzięki niewielkiej zmianie organizacji pracy. Otóż dotychczas zaczynano przetargi na wykonanie prac drogowych w okolicach lutego, kończono w maju i czerwcu, a dopiero od lipca ruszały roboty.

- Tym razem udało się doprowadzić do tego, że większość przetargów rozpoczęła się w listopadzie ubiegłego roku i będą one trwały do marca tego roku, a prace na drogach rozpoczną się w kwietniu - tłumaczy Kurylczyk. Dzięki tej oszczędności uda się wykonać większy zakres robót.

 

Miejmy nadzieję, że wiceminister nie skończy na obietnicach. Jako wojewoda pomorski dał się poznać jako zwolennik jak najszybszego wybudowania autostrady A-1. To właśnie dzięki niemu udało się, po siedmiu latach oczekiwań, podpisać w końcu umowę na budowę tej drogi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty