Choć kilka dni wcześniej bolid brytyjskiego zespołu opisywany był jako rewolucyjny, na pierwszy rzut oka nie widać w nim przełomowych rozwiązań. Jest on bardziej ewolucją ubiegłorocznej konstrukcji, aniżeli całkowicie nowym projektem. Największe zmiany dotyczą bocznej i tylnej sekcji bolidu.
Dotychczas swój nowy bolid przedstawił jedynie Caterham. Uwagę zwracał wyraźny "garb" w miejscu łączenia przedniej części pojazdu z monokokiem. Było to wymuszone przepisami, które określają maksymalną wysokość "nosa" bolidu. Konstruktorom McLarena udało się wyeliminować ten problem stosując łagodne przejście pomiędzy tymi elementami.
Ponadto, charakterystyczne boczne wloty powietrza w kształcie litery U, które były stosowane w ubiegłorocznym aucie McLarena, zostały zastąpione bardziej konwencjonalne rozwiązanie. Ze względu na nowe regulacje techniczne, zakazujące wykorzystania gazów wydechowych do zwiększenia docisku wytwarzanego przez tylny dyfuzor, przeprojektowano również tylną część nadwozia, która jest teraz bardziej smuklejsza.
Przedstawiciele zespołu wyjaśnili jednak, że MP4-27 jest całkowicie nową konstrukcją, opracowaną na nowym podwoziu, zaś wszystkie systemy znajdujące się w aucie zostały udoskonalone. Pierwszą okazją do sprawdzenia konkurencyjności tego bolidu będą przedsezonowe testy na hiszpańskim torze Jerez, które odbędą się w dniach 7-10.02.2012.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?