Mandaty za zagraniczne grzechy

Agnieszka Jasińska
Od Nowego Roku nie unikniemy odpowiedzialności za cztery wykroczenia popełnione za granicą – nadmierną prędkość, jazdę bez pasów, prowadzenie po pijanemu oraz niezatrzymanie się na czerwonym świetle.

 

Do tej pory przekraczający prędkość za granicą, który dał się namierzyć fotoradarem, nie musiał płacić mandatu. Polska nie miała bowiem odpowiednich umów z innymi państwami Unii

Mandaty za zagraniczne grzechy

Europejskiej ani narzędzi, które umożliwiałyby odnalezienie kierowców i wysyłanie mandatów.

 

Parlament Europejski przyjął projekt dyrektywy, która ułatwi identyfikację kierowców i karanie ich za naruszenie przepisów drogowych w całej Unii. Euro­parlament chce też wprowadzenia w państwach UE elektronicznego systemu wymiany informacji na temat przestępstw.

 

System będzie automatycznie sprawdzał numer rejestracyjny pojazdu i dane kierowcy, który popełnił wykroczenie. Informacje będą weryfikowane przez państwo, w którym pojazd został zarejestrowany. Właściwy organ powiadomi o popełnieniu przestępstwa z nakaże zapłatę kary.

 

Polscy policjanci są sceptyczni. - Najpierw trzeba opracować wspólne przepisy dla państw Unii. Na przykład w jednych krajach za przekroczenie prędkości grozi postępowanie administracyjne, a w innych karne - tłumaczy nadkom. Armand Konieczny z Komendy Głównej Policji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty