Mandaty na raty

(kow) - Express Ilustrowany
Fot. Krzysztof Szymczak
Fot. Krzysztof Szymczak
Łodzianie, jako pierwsi w Polsce, będą mogli płacić mandaty w ratach. Wnioski w tej sprawie rozpatrywać ma specjalna komisja.

Wysokość mandatu określa tzw. taryfikator. Ci, których nie stać na zapłacenie wysokiej kary nie mieli dotychczas innego wyjścia niż uiszczenie kwoty. Sytuacja może jednak ulec zmianie. Łodzianie, jako pierwsi w Polsce, będą mogli płacić mandaty w ratach.

Wojewoda łódzki stworzył specjalną trzyosobową komisję, która ma rozpatrywać wnioski o rozłożenie na raty kar pieniężnych. Komisja zacznie pracę w przyszłym tygodniu. Tymczasem do urzędu dotarła już prosto z drukarni świeżutka dostawa - 300 tys. sztuk mandatów.


Fot. Krzysztof Szymczak
Fot. Krzysztof Szymczak

 

- Nie ma co marzyć o rozkładaniu kary na kilkadziesiąt rat - mówi Jadwiga Owczarek, szef biura dyrektora generalnego urzędu wojewódzkiego. - Zresztą rozpatrywane będą tylko wnioski składane przez osoby w trudnej sytuacji materialnej.

 

Pomysł z rozkładaniem mandatów na raty wziął się stąd, że mieszkańcy województwa łódzkiego nie należą do najlepiej zarabiających Polaków, a i wysokość grzywien ostatnio bardzo wzrosła.

 

- Średnia wysokość mandatu sięga 200 - 300 zł - przyznaje dyr. Owczarek. - Rekordzista ma na koncie czternaście niezapłaconych mandatów na kwotę 8,2 tys. zł. Osiem osób uzbierało już po 10 mandatów na sumy od 3,3 do 5 tys. zł. Wszystkie są wystawione za wykroczenia drogowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty