- Jeśli pogoda dopisze, w tym tygodniu rozpoczynamy łatanie na ul. Kruczkowskiego, Zemborzyckiej , Diamentowej i na Nowym Świecie - wylicza Robert Kwiecień, kierownik zakładu robót drogowych firmy Kom-Eko. - Te prace zajmą nam w granicach dwóch albo trzech tygodni - dodaje.
**CZYTAJ TAKŻE
Wiosenne remonty dróg w LublinieUlica Wyżynna w Lublinie coraz niebezpieczniejsza**
Nasilenie remontów będzie zależało przede wszystkim od pogody. Jeżeli będzie zimno i pochmurnie, to firmy zajmujące się utrzymaniem jezdni, będą musiały wstrzymać się z pracami. Z powodu niskich temperatur nie wszędzie da się remontować ulice nocą.
- W godzinach nocnych zlecamy łatanie jedynie na głównych arteriach np. Al. Racławickich czy na al. Tysiąclecia - mówi Adam Borowy z Wydziału Dróg i Mostów Urzędu Miasta.
- Dlatego kierowcy nas nie widzą. Al. Kraśnicką i Al. Racławickimi zajmujemy się przede wszystkim w nocy. Gdybyśmy robili to w dzień, to korki byłyby gigantyczne - dodają drogowcy z Przedsiębiorstwa Robót Drogowo-Mostowych.
W poniedziałek prace były prowadzone wzdłuż al. Witosa. Pojawiły się znaki informujące o ograniczeniu prędkości do trzydziestu kilometrów na godzinę i zamknięciu prawego pasa jezdni. - Te prace sprowadzają zazwyczaj jednodniowe utrudnienia - mówi Grzegorz Bielawski z Komunalnego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych. - Pogoda utrudnia nam zadanie, ale nie ma sensu czekać z uzupełnianiem ubytków aż do czerwca - tłumaczy.
Z podobnymi utrudnieniami będą musieli liczyć się kierowcy na al. Unii Lubelskiej, ul. Łęczyńskiej, bo KPRD planuje tam następne remonty. Załatania doczeka się również podziurawiona jak ser szwajcarski Droga Męczenników Majdanka.
Źródło: Kurier Lubelski
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?