Kto straci na winiecie

Anna Jorgas
Fot. Marek Kowal: Winieta to nalepka (najczęściej na wewnętrzną stronę szyby pojazdu), która jest dowodem wniesienia opłaty drogowej.
Fot. Marek Kowal: Winieta to nalepka (najczęściej na wewnętrzną stronę szyby pojazdu), która jest dowodem wniesienia opłaty drogowej.
Przewoźnicy, którzy opłacą za rok z góry prawo przejazdu po drogach krajowych, a nie „wyjeżdżą” tego okresu w całości, mogą nie otrzymać pełnego zwrotu opłaty.

Przewoźnicy, którzy opłacą za rok z góry prawo przejazdu po drogach krajowych, a nie "wyjeżdżą" tego okresu w całości, mogą nie otrzymać pełnego zwrotu opłaty za niewykorzystany okres. Winne jest nowe rozporządzenie ministra transportu Jerzego Polaczka.

 

Firmy zarabiające na transporcie drogowym albo te, które przewożą towary na własne potrzeby, od wielu lat muszą płacić państwu swoiste zryczałtowane myto za korzystanie z dróg krajowych.  Od 21 października obowiązują ich w tym względzie nowe przepisy.  Rozporządzenie ministra

Fot. Marek Kowal: Winieta to nalepka (najczęściej na wewnętrzną stronę szyby pojazdu), która jest dowodem wniesienia opłaty drogowej.
Fot. Marek Kowal: Winieta to nalepka (najczęściej na wewnętrzną stronę szyby pojazdu), która jest dowodem wniesienia opłaty drogowej.

transportu z 8 sierpnia 2006 w sprawie opłat za przejazd po drogach krajowych (Dz. U. Nr 151 , poz. 1089) przewiduje, że firmy transportowe mogą wykupić przejazd na dobę, siedem dni, miesiąc lub rok. Dowodem uiszczenia opłaty jest karta opłaty, która składa się z dwóch części: winiety oraz odcinka kontrolnego, które powinny być okazane (tylko łącznie) podczas kontroli pojazdu.

 

Przewoźnicy, którzy wykupią opłatę roczną, ale ich ciężarówka czy autobus nie "wyjeżdżą" całego okresu, mogą złożyć w jednostce upoważnionej do poboru opłaty wniosek o jej zwrot. Trzeba tam podać przyczyny niewykorzystania opłaty oraz dołączyć odcinek kontrolny.

Warto wiedzieć, że przewoźnik dostanie odmowę zwrotu opłaty m.in. jeśli złoży wniosek po terminie (14 dni) albo nie wykorzysta winiety z przyczyn od niego zależnych.

Fot. Autostrada Wielkopolska S.A: Zgodnie z nowym rozporządzeniem ministra transportu przewoźnicy, którzy opłacą za rok prawo przejazdu po drogach krajowych,
Fot. Autostrada Wielkopolska S.A: Zgodnie z nowym rozporządzeniem ministra transportu przewoźnicy, którzy opłacą za rok prawo przejazdu po drogach krajowych, a nie „wyjeżdżą” tego w całości, mogą nie otrzymać pełnej sumy za niewykorzystany okr

 

Największy problem tkwi w sposobie wyliczania zwrotu. Zakłada on, że im więcej przewoźnik jeździł na rocznej winiecie, tym większy zwrot dostanie za okres niewykorzystany. Jeżeli nie jeździł najwyżej trzy miesiące, może za każdy miesiąc otrzymać zwrot w wysokości pełnej stawki miesięcznej. Ten, który nie wykorzystał winiety za 4-9 miesięcy dostanie tylko 50 proc. opłaty za każdy miesiąc. Z kolei wykorzystanie tylko miesiąca z całej opłaty rocznej daje szansę zwrotu tylko 30 proc. miesięcznej stawki za każdy z pozostałych 10-11 miesięcy.

 

Trudno dociec, jakie były przesłanki takiej regulacji. Na pierwszy rzut oka widać, że zasada "więcej jeździsz - więcej zwrotu dostaniesz" jest niesprawiedliwa.

 

Przykład:

Jeden z tirów firmy "EuroTrans" został zepchnięty do rowu przez innego. Kierowcy nic się nie stało, ale samochód nadaje się do kasacji. Właściciel firmy "EuroTrans" wykupił roczną winietę na ten pojazd za 2100 zł zaledwie przed miesiącem. Zgodnie z nowym rozporządzeniem otrzyma jedynie 825 zł zwrotu (stawka miesięczna na taki pojazd to 250 zł, do wykorzystania zostało 11 mies. opłaty rocznej, czyli (250 x 30%) x 11 = 825)

 

Nic dziwnego, że przeciwko nowym rozwiązaniom protestowali przewoźnicy. Poparł ich Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski. Jego zdaniem ustawa o transporcie drogowym upoważniła ministra transportu tylko do określenia sposobu rozliczenia niewykorzystanej opłaty, ale nie do jej różnicowania w zależności od okresu niewykorzystania.

 

Rzecznika niepokoi też inny aspekt nowych przepisów. Rozporządzenie mówi, że przewoźnik dostanie zwrot, jeśli wniosek złoży w ciągu 14 dni od dnia zaistnienia przyczyny niewykorzystania opłaty. Z argumentacji rzecznika wynika, że minister transportu i tu popisał się zbytnią nadgorliwością, gdyż ustawa o transporcie drogowym nie nakłada na niego obowiązku określania terminu złożenia wniosku o zwrot.

 

Rzecznik przekazał swoje uwagi ministrowi transportu już we wrześniu. Minister Jerzy Polaczek jeszcze rzecznikowi nie odpowiedział, a tymczasem niekorzystne przepisy weszły w życie.

 

Źródło:

Rozporządzenie ministra transportu z 8 sierpnia 2006 r. w sprawie opłat za przejazd po drogach krajowych (Dz. U. Nr 151 z 28 sierpnia 2006 r., poz. 1089)

Ustawa z 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. Nr 204, poz. 2088, z późn. zm.)

 Wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich z 8 września 2006 do Ministra Transportu Jerzego Polaczka (RPO-540234-VI/06/ST)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty