Skontrolowani przez inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego z Leszna mężczyźni przewozili na lawetach auta. Obydwaj prowadzili ciężkie pojazdy nie tylko na swoich, ale też i na cudzych kartach kierowcy, a jeden z nich dopuścił się rażącego naruszenia. Jak ustalili inspektorzy, kierowca prowadził 40-tonowy pojazd przez ponad 36 godzin bez wymaganej przerwy.
Kontrola wykazała także, że jeden z kierowców nie miał ważnego badania przyczepy ciężarowej. Dodatkowo mężczyźni jechali pomimo obowiązującego w niedzielę zakazu jazdy dla większości pojazdów o masie powyżej 12 ton.
Inspektorzy ukarali kierowców mandatami karnymi, a wobec przewoźników wszczęto postępowania administracyjne. W jednym przypadku suma kar to 14 tysięcy złotych, a w drugim – 52 tysiące złotych. Ustawa ogranicza jednak wielkość jednorazowej kary do 12 tysięcy złotych.
Zobacz także: Porsche Macan w naszym teście
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?