Duży odsetek ulic Anglii jest stale obserwowany przez miejski monitoring. Na autostradach, drogach krajowych, a nawet chodnikach, kamery mogą wyśledzić każdy nasz ruch i doprowadzić do ukarania za np. zaśmiecanie. Według The Mirror, niedługo gęsta sieć monitoringu może zostać wykorzystana także przeciwko kierowcom nie opłacającym ubezpieczenia.
Rocznie, angielscy kierowcy nie posiadający polisy powodują wypadki, w których ginie 160 osób. Brytyjscy politycy, by zapobiec takim nieszczęściom, wyszli z propozycją uniemożliwienia tankowania takim osobom.
Większość stacji benzynowych już jest wyposażona w kamery monitoringu w celach bezpieczeństwa. Pomocny jest także system rozpoznawania tablic rejestracyjnych, który dopiero po jej wykryciu i zidentyfikowaniu pozwala na rozpoczęcie tankowania. Urzędnicy chcą, by ten sam system został wykorzystany także do sprawdzania ubezpieczeń. Kamera tuż po rozpoznaniu tablicy rejestracyjnej, odnalazłaby dane pojazdu w Driver and Vehicle Licensing Agency, czyli brytyjskim odpowiedniku CEPiK-u.
Według władz, powyższa propozycja jest na razie tylko pomysłem, która wymaga konsultacji społecznych.
Źródło: wp.pl
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?