Wątpliwości co do tego czy dofinansowanie na trasę W-Z jest zagwarantowane mają radni SLD. Podczas wtorkowej komisji drogowej pytali o to dyrekcję Zarządu Dróg i Transportu.
- Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej dyrektor ZDiT zapewniał, że wniosek o potwierdzenie wkładu finansowego do trasy W-Z został złożony do Komisji Europejskiej. Okazało się to jednak nieprawdą - podkreśla Jarosław Berger, przewodniczący komisji drogowej. - Otrzymałem informację z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, że wniosek nie został jeszcze wysłany do Komisji Europejskiej.
Ponoć przechodzi on obecnie ocenę Instytucji Zarządzającej Programem Infrastruktura i Środowisko (jednostka MIR).
- Wysłałem też zapytanie do Jaspersa, czy jego eksperci uczestniczą w działaniach zmierzających do polepszenia jakości wniosku. W końcu projekt dotyczący trasy W-Z jest umieszczony na liście zadań objętych wsparciem doradczym Inicjatywy Jaspers - mówi Berger. - Pytałem też kiedy wniosek zostanie wysłany do Komisji Europejskiej, ale na odpowiedź czekam.
We wtorek ZDiT zapewniał, że dofinansowanie jest zagwarantowane umową podpisaną zimą. Wynosi ono 450 mln zł.
- To inna kwota niż ta, którą prezydent podawała podczas poniedziałkowej konferencji na trasie W-Z. Mówiła ona o 500 mln zł, czyli świadomie wprowadzała łodzian w błąd - zauważył Tomasz Trela, radny SLD.
Źródło: Dziennik Łódzki
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?