Ciekawe 6 lat w Polsce

Redakcja
Z Erichem Papke, prezesem BMW Polska, rozmawiamy o zmianach zachodzących na polskim rynku motoryzacyjnym.

Jest Pan w Polsce już 6 lat, obserwuje Pan zachodzące zmiany, proszę o komentarz do tej sytuacji
ERICH PAPKE: Polska bardzo się zmieniła w ostatnich latach. Ja mam tą przyjemność i satysfakcję, że jestem bezpośrednim obserwatorem i można powiedzieć, uczestnikiem tych wszystkich zmian i przeobrażeń. To jest zupełnie inny kraj w porównaniu do tego, do którego przyjechałem jako przedstawiciel BMW. Sześć lat temu nasze samochody jak również inne modele klasy Premium nie były tak często spotykane na ulicach jak to jest obecnie.

Polska dzięki różnym, korzystnym zmianom gospodarczo-politycznym jak również dzięki

Fot. BMW
Fot. BMW

dynamizmowi swoich obywateli potrafiła w zaledwie sześć lat (obserwacje poczynione w czasie mojej pracy w Polsce) zmienić się z kraju smutnego, noszącego znamiona dawnego systemu w kraj dynamiczny, z dużym potencjałem konsumpcyjnym oraz ogromną ilością najlepszych, światowych marek i towarów. Jest to zdecydowanie środek nowoczesnej, rozwiniętej i zamożnej Europy. A przecież jest jeszcze wiele do zrobienia. Widzę niewykorzystane możliwości unowocześnienia rynku motoryzacyjnego w Polsce w zakresie poszerzenia i polepszenia pakietu usług finansowych oferowanych klientom. Mam na myśli warunki kontraktów leasingowych, sprzedaży ratalnej. Jest jeszcze sporo do zrobienia, aby zbliżyć tutejsze warunki do tych, które istnieją w krajach UE o bardziej rozwiniętej motoryzacji.

Stabilna sytuacja i dobre wyniki ekonomiczne, wysoka kultura pracy oraz wysoka jakość pracy - zachęcają inwestorów z różnych stron świata do inwestowania w Polsce. Przedstawiciele najważniejszych sfer światowego życia gospodarczego są tu już obecni: firmy motoryzacyjne, banki, firmy chemiczne, przetwórcze, najsłynniejsze firmy finansowo-doradcze. Polska patrzy na Europę i Europa patrzy na Polskę. Tak jest dzisiaj; jeżeli te dynamiczne, pozytywne zmiany będą kontynuowane, to prestiż kraju będzie wzrastał, a biorąc pod uwagę znaczenie w ramach struktur UE, Polska może z optymizmem myśleć o przyszłości. Sądzę, że do roku 2020 Polska może osiągnąć podobny poziom rozwoju ekonomicznego jaki ma dziś Hiszpania, biorąc również pod uwagę jej korzystniejsze położenie w centralnej Europie, gdzie wszędzie i dla wszystkich jest blisko.

Jakie były plany, co udało się zrealizować, a co nie i dlaczego?
Muszę szczerze powiedzieć, że udało mi się zrealizować wszystkie cele, które przede mną stały, gdy rozpoczynałem pracę w Polsce. Patrząc w tył nie widzę porażek lub choćby planów niezrealizowanych. Jest to wielka satysfakcja. Niektóre zamierzenia udało się zrealizować nawet szybciej niż przypuszczałem.

Samochody BMW od dawna cieszyły się w Polsce uznaniem, choć ich posiadanie nie zawsze było kojarzone właściwie. Przed laty, nasze samochody miały sławę samochodów dla "półświatka". Bardzo starałem się ten wizerunek zmienić i wpłynąć na właściwe postrzeganie marki. I to się udało. Dziś samochody BMW są kupowane przez osoby ze środowisk twórczych, intelektualnych, artystycznych, biznesowych i zawsze stanowią zewnętrzny element prestiżu danej osoby.

Oczywiście w naszych planach i strategii rozwoju na rynku jedno z głównych miejsc zajmowali i zajmują dealerzy. Ich świadomość i kultura biznesowa, dokonane duże inwestycje finansowe, stała chęć rozwoju jest siłą "rodziny BMW" w Polsce. Oni są naszymi bardzo ważnymi partnerami, ponieważ kupują od nas samochody i biorą na siebie ogromną odpowiedzialność za właściwą prezentację aut, zdobywanie klienta, dbanie o niego, aby dzięki właściwej obsłudze stał się ambasadorem BMW. Nasi klienci są bardzo lojalni i przywiązani do marki, częściej przychodzą i kupują drugi, trzeci samochód niż odchodzą do konkurencji. Ten łańcuch BMW - dealer - klient jest bardzo silny i zbudowany na trwałym fundamencie zaufania i fascynacji naszymi samochodami. To dobrze rokuje na przyszłość.

Czy zamierza Pan dokonywać zmian w obecnie istniejącej strukturze dealerskiej BMW w Polsce?
Nie zamierzam zmieniać naszej strategii działania jeśli chodzi o tworzenie dużego, fabrycznego dealerstwa. Uważam, że dobry i trwały udział w rynku zależy głównie od naszych dealerów, bo to przecież oni sprzedają i obsługują nasze samochody, oni znają realia rynkowe i oni zdobywają klientów. Nasi dealerzy są członkami ekskluzywnych klubów, grają w golfa, tenisa, jeżdżą na nartach, prowadzą atrakcyjne życie towarzyskie - tam wszędzie nas reprezentują, a dbając o swój wizerunek i swoje firmy, dbają również w tym samym stopniu o nasz sukces rynkowy. BMW musi im tylko zapewnić odpowiednią zyskowność prowadzenia tak trudnego i odpowiedzialnego biznesu. Nie chcemy tu niczego zmieniać co i tak dobrze funkcjonuje.

Zdajemy sobie sprawę, że segment Premium w którym działamy, jest w dużej mierze związany z sytuacją ekonomiczną kraju. Ponieważ rokowania na najbliższe lata są korzystne więc również BMW nie ma powodu do niepokoju.

Jak BMW stara się dostosować do zmieniającej się dynamicznie sytuacji na światowym rynku motoryzacyjnym?
Opierając się na opiniach specjalistów, do roku 2020 prawie 50 proc. światowej populacji będzie żyła i mieszkała w dużych miastach typu Sao Paulo, Mexico City, Szanghaj, Djakarta, Laos, Kair. Czy ludzie nadal będą kupować duże i szybkie samochody? Ta sytuacja niesie ze sobą konkretne zagrożenia cywilizacyjne, urbanistyczne, logistyczne. Możemy sobie łatwo wyobrazić niezliczone masy kierowców i ich samochodów, stojących w olbrzymich korkach - jazda stanie się prawie niemożliwa. Jeżeli przyjrzymy się dzisiejszemu ruchowi ulicznemu to widzimy, że w ponad 80 proc. wszystkich samochodów jedzie tylko kierowca. Samochód to średnio 4-5 metrów, dodatkowo dochodzi jeszcze powierzchnia tzw. bezpieczna, więc można przyjąć, że jedna osoba potrzebuje minimum 8 metrów powierzchni drogowej.

Ilość samochodów stale się zwiększa, pojemność dróg prawie wcale. Jeżeli dziś nie będziemy pracować nad odpowiednimi przyszłymi zmianami regulującymi rynek samochodowy, to może powstać kompletny paraliż miast i dróg. Musimy zapewnić możliwość poruszania się samochodami w zmieniającym się świecie. Prowadzimy bardzo szeroko zakrojone badania, jak zmienić samochody klasy Premium, aby nie tracąc prestiżu mogły funkcjonować w tym segmencie, jak zmienić źródła ich zasilania aby chronić środowisko, utrzymać moc i szybkość pojazdów oraz potanić ich eksploatację. BMW prowadzi zaawansowane prace nad elektrycznym zasilaniem pojazdów, wkrótce pierwsze 500 sztuk MINI w takiej wersji zostanie sprzedanych.

Czy nie obawia się Pan, że rywalizując z mocną konkurencją i dążąc do zwiększenia ilości sprzedawanych samochodów straci na tym ekskluzywność marki?
Tak jak wszyscy producenci samochodów, nam tez zależy na zwiększeniu sprzedaży. Nie obawiamy się jednak, że straci na tym ekskluzywność marki. Naszą główną polityką jest dbanie o najwyższą jakość produkowanych samochodów, ponieważ to jakość kształtuje i utrwala prestiż. Tak dzieje się na wszystkich rynkach gdzie BMW odnosi sukcesy. Np. firma TAG Heuer jest producentem zegarków masowych, ale dzięki doskonałemu wzornictwu i jakości technicznej jest bardzo wysoko oceniana na rynku, posiadanie takiego zegarka jest pewnego rodzaju nobilitacją towarzyską.

Ciekawe 6 lat w Polsce

Dobrze się dzieje, że mamy konkurencję, bo to ona podnosi poprzeczkę w walce o klienta i motywuje do produkowania coraz to doskonalszych samochodów. Dzięki niej, nasze samochody są tak atrakcyjne i tak wysoko oceniane przez kierowców. Nasze prace badawczo-rozwojowe byłyby zapewne wolniejsze gdybyśmy nie mieli z kim rywalizować. Nasze sukcesy potwierdzają naszą strategię.

Jak sukcesy Roberta Kubicy oddziaływają na sytuację BMW w Polsce?
Robert pochodzi z kraju bez szczególnych tradycji w sportach motorowych. Dlatego jego osiągnięcia i sukcesy są tak bardzo wysoko oceniane i wszyscy mocno je przeżywamy. Formuła 1 stwarza warunki ekstremalne dla kierowcy i dla jego bolidu. Uważamy, że nadzwyczajny talent Roberta i sukcesy BMW Sauber F1 Team wpływają korzystnie na naszą sytuację na rynku samochodów osobowych. Sukces rodzi sukces.

Rozmawiał: Wiesław Litewski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty