Najlepsze rezultaty zawsze osiąga się w zespole, dlatego w przypadku konstrukcji siedzeń dla nowego Chevroleta Malibu posłużono się projektem inżynierów z Europy, który następnie odpowiednio zmodyfikowano w laboratoriach w Stanach Zjednoczonych i Azji. W tym celu wykorzystano na przykład technologię cyfrowego odwzorowywania kształtów pośladków osób o różnej budowie ciała, a także specjalną maszynę testującą, która przy pomocy kilku nakładek w kształcie ludzkiej "pupy" symulowała nacisk tej części ciała na fotel.
**CZYTAJ TAKŻE
Chevrolet Malibu bez silników V6?Nowy Chevrolet Aveo
**
"W ten sposób badamy wytrzymałość pianki i innych materiałów zastosowanych w siedzeniu, natomiast naszym ostatecznym celem jest określenie 'złotego środka’ w kwestii komfortu," mówi Daniel Cohen, jeden z inżynierów pracujących nad kształtem foteli modelu Malibu. "Chcemy, aby fotel nie był ani za twardy, ani za miękki. Jednym słowem: musi być idealny."
Ważna jest także ocena prototypów siedzeń przez "żywych testerów", którzy badają komfort podróżowania na dystansie tysięcy kilometrów. Dzięki temu klient, który usiądzie za kierownicą nowego Malibu poczuje różnicę na własnej... skórze.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?