Autostrady w Polsce. A1 pojedziemy za darmo?

(mm)
Fot. Marzena Bugala-Azarko / Polskapresse
Fot. Marzena Bugala-Azarko / Polskapresse
Zbliżają się wakacje a wraz z nimi wzmożony ruch na drogach. Była minister infrastruktury Elżbieta Bieńkowska zapowiadała, że na autostradzie A1 latem tego roku zacznie działać system elektronicznego poboru opłat. Wiemy już, że tak nie będzie i trzeba poszukać innego rozwiązania, aby kierowcy nie utknęli w gigantycznych korkach.
Fot. Marzena Bugala-Azarko / Polskapresse
Fot. Marzena Bugala-Azarko / Polskapresse

W połowie sierpnia 2014 roku autostradą A1 między Toruniem i Gdańskim przejechało jednego dnia ponad 90 tys. pojazdów. Wszystko wskazuje na to, że ten rekord tego lata może zostać pobity.

Od 1 lipca 2015 roku w punktach poboru opłat na autostradzie A1 w Rusocinie pod Gdańskiem i Nowej Wsi pod Toruniem zaczną funkcjonować dodatkowe pasy. Znajdą się na nich bramki dwukierunkowe. Co to oznacza dla kierowców? Dwie z nich umożliwią zmianę kierunku ruchu w zależności od sytuacji na drodze.

Takie rozwiązanie może jednak nie wystarczyć. Niewykluczone, że zostanie podjęta decyzja o zaokrągleniu stawek opłat, żeby przyspieszyć płacenie. Rozważane jest także niepobieranie opłat za przejazd autostradą w godzinach nocnych. Nieoficjalnie mówi się o ponownym zniesieniu płatności na A1 w weekendy. Przypomnijmy, że takie rozwiązanie na A1 w weekendy w lipcu i sierpniu 2014 roku kosztowało rząd prawie 20 mln zł.

Za przejazd autostradą A1 zapłacimy na trasie Gdańsk – Toruń. Pokonanie całej, 152-kilometrowej trasy kosztuje 29,90 zł. Pobór opłat następuje przez system zamknięty pomiędzy bramkami, a należność jest pobierana na końcu przejazdu.

Warto dodać, że GDDKiA przygotowuje nową procedurę elastycznego kierowania ruchem na zarządzanych przez siebie płatnych odcinkach autostrad: przede wszystkim na A4 Wrocław – Katowice oraz na A2 Konin – Stryków.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty