Na razie drogowcy przygotowują wszystko to, co będzie pod autostradą, nad nią i przy niej. Są już gotowe autostradowe przejścia dla zwierząt, m.in. w Łagowie pod Zgorzelcem. - Most dla sarenek - śmieją się robotnicy.
Kładka będzie miała 30 metrów szerokości, żeby zwierzęta mogły bezpiecznie przejść z lasu do lasu. Skąd wiadomo, że wybiorą akurat bezpieczne przejście nad autostradą, a nie zechcą jej forsować gdzie indziej? - A, to już trzeba je zapytać - żartują budowlańcy.
Trasa budowana jest w dużej części za pieniądze UE i musi być gotowa do końca przyszłego roku. Jeśli nie, Polska będzie musiała zwrócić pieniądze. Dlatego ludzie pracują niemal na okrągło. Nikt nie narzeka na niepogodę czy błoto.
Joanna Wąsiel, rzecznik wrocławskiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, zapewnia, że wszystko idzie zgodnie z planem.