Było kiedyś tak, że olej w silniku trzeba było zmieniać co 15 tys. km albo raz do roku. Obecnie jest rożnie . Niektóre firmy zalecają aby zmieniać co 20 tys. a są i takie, które twierdzą, że od zmiany do zmiany można jeździć 30 tys. km i nic się nie stanie. Oleje są coraz lepsze, samochody też, ale głownie chodzi tu o to, aby pokazać, że takie i takie silniki są bardziej trwałe od innych.
Mazda nie musi się reklamować, zaleca aby wymieniać olej co 15 tys. km i na
ogół się nie psuje, a Alfa Romeo informuje, że można nie pokazywać się w serwisie przez dwa lata, a przydałoby się.
Z reguły nie wymienia się teraz oleju w skrzyniach biegów. Niby nic się nie dzieje, ale nic nie trwa wiecznie, oleje też się zużywają, samochód co chwila wpada w dziury, różne są napięcia. Producenci przyjęli wszakże, że oleju w skrzyniach biegów zmieniać nie trzeba i nie ma tu nawet korków spustowych. Nie ma też takich w zbiornikach paliwa i jak się komuś zdarzy nalać oleju do benzyny albo odwrotnie (a zdarza się), to trzeba spuszczać paliwo przez pompę włączając co chwila stacyjkę.
**CZYTAJ TAKŻE:
Dreszcze erotyczneSamochód, który mówi
**
Coraz częściej nowoczesność jest sztuką dla sztuki. Jeszcze niedawno rozrząd trzeba było sprawdzać co 60 tys. km, a obecnie wiele firm twierdzi, że co najmniej po 100 tys. albo i więcej. Samochody są faktycznie coraz bardziej trwałe tyle, że rozrząd z którym miało się nic nie dziać przez 120 tys. km sypie się często już po 70. Znamy przypadek, że rozsypał się w silniku 3-litrowym, który powinien być szczególnie odporny.
Kiedyś po wymianie oleju wieszano przy silniku tabliczki na druciku, na których było napisane jaki olej zmieniono i kiedy trzeba dokonać następnej zmiany, a teraz nic się nie wiesza, bo cała wiedza zawarta jest w komputerze w serwisie. Gdzie wszakże szukać komputera, kiedy samochód rozkraczy się w lesie i nie wiadomo jakiego oleju dolać. Takie są teraz nowoczesności. W serwisach twierdzą też, że nie należy myć silników wodą i nie myją, ale głównie dlatego, że im się nie chce. Wodą nie należy, ale silniki myje się specjalnymi preparatami. Przegląd samochodu kosztuje teraz przeszło tysiąc złotych, albo i więcej i za te pieniądze klient ma prawo wymagać aby miał czysto.
Nie ma wiecznych samochodów i im więcej poświecimy im uwagi, tym dłużej będziemy jeździć. Dla producenta najlepszy interes jest zresztą wtedy, kiedy samochód się psuje, interes się kreci i można sprzedać następny.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?