Przyśpieszamy budowę autostrad

Tomasz Ł. Rożek, Henryk Sadowski
Polski rząd bierze przykład z Niemiec i Stanów Zjednoczonych i przyśpiesza budowę dróg. Chce do tego zaprząc firmy stawiające dziś osiedla mieszkaniowe. Ten rynek praktycznie zamarł, bo banki zaostrzyły warunki udzielania kredytów hipotecznych. Niektóre przedsiębiorstwa z chęcią przestawią się więc na budowę dróg.

 

Z szacunków ekspertów z rynku nieruchomości wynika, że w związku ze spadkiem popytu na mieszkania pracę straci do 25 tys. osób - rząd chciałby, by znaleźli oni zatrudnienie przy budowie dróg.

 

W połowie 2009 r. nasz kraj dostanie z Unii Europejskiej dodatkowo 1,7 mld zł dotacji na budowę sieci dróg. Już wiadomo, że te pieniądze pozwolą na szybszą budowę odcinka autostrady A1 z Pyrzowic do Sośnicy oraz dróg ekspresowych ze Szczecina do Gorzowa Wielkopolskiego, z Machowej do Łańcuta oraz z Grójca do Białobrzegów.

 

Przyśpieszamy budowę autostrad

Do tej pory miliony z Unii nie mogły trafić do Polski tak szybko ze względu na przewlekłe procedury. Na unijną dotację trzeba było czekać nieraz rok od rozpoczęcia inwestycji. Kryzys zmusił jednak Brukselę do szybszego zwracania kosztów inwestycji drogowych, tak aby państwo i prywatne firmy nie brały na siebie kosztów budowy dróg w całym 2009 r.

 

- Gdybyśmy teraz nie przyspieszyli, to umowy z Brukselą mielibyśmy dopiero w końcu, a nie w połowie przyszłego roku. Bez wsparcia z zewnątrz moglibyśmy sobie nie poradzić i odsunąć w czasie budowę części dróg - mówi Patrycja Wolińska-Bartkiewicz, wiceminister infrastruktury.

 

Dla gabinetu Tuska rozwój sieci dróg to absolutny priorytet. W przyszłym roku państwo przeznaczy na ich budowę 30 mld zł - najwięcej w historii. A jeszcze w 2004 r. na budowę dróg w całym kraju przeznaczono mniej pieniędzy, niż wyda w przyszłym roku województwo śląskie.

 

W tym roku mają być rozstrzygnięte arcyważne przetargi na budowę odcinków autostrad Warszawa - Łódź i Łódź - Pyrzowice. W 2009 r. do użytku zostanie oddanych 90 km autostrad, o 30 km więcej niż w tym roku. Ale w latach 2010-2011 wybudujemy aż 767 km autostrad. Na Euro 2012 sieć autostrad będzie więc liczyła 900 km. Rząd przekonuje, że dzięki pieniądzom płynącym z Unii Europejskiej oraz uproszczeniom w polskich przepisach jest to bardzo realne.

 

Niektóre zmiany w prawie już weszły w życie, np. przepisy upraszczające procedury przetargowe, usprawniające wywłaszczenia pod budowę dróg oraz dostosowujące nasze przepisy dotyczące ochrony środowiska do regulacji unijnych. Kolejny sezon budowlany pokaże, na ile te ułatwienia pomogą przyspieszyć budowę dróg.

 

Na program składają się zarówno plany na przyszły rok, jak i pakiet przepisów już przez Sejm uchwalonych i podpisanych przez prezydenta.

 

- W przyszłym roku Unia będzie szybciej zwracała koszty inwestycji, dzięki czemu drogowcy dostaną 1,7 mld zł dofinansowania. Dziś na zwrot kosztów z Brukseli trzeba czekać nawet rok od rozpoczęcia inwestycji. Gdyby nie to ułatwienie, w przyszłym roku budowę dróg w Polsce finan­sowałoby w całości państwo o firmy prywatne, bez wsparcia z zewnątrz.

 

- Od 24 października obowiązują zmiany w ustawie o zamówieniach publicznych, uniemożliwiające anulowanie przetargu z błahych przyczyn, np. pomyłki w ilości kloszy do lamp przy autostradzie (przypadek obwodnicy Wrocławia z lata tego roku) lub źle postawionego przecinka. Według ostatniego raportu Najwyższej Izby Kontroli utrudnienia w przetargach były podstawową przyczyną opóźnień w rozpoczęciu budowy dróg.

 

- 10 listopada weszła w życie specustawa drogowa usprawniająca proces wywłaszczeń pod budowę dróg. Wprowadzono tu m.in. termin czterech miesięcy na wypłatę wywłaszczonym odszkodowań. Ten czas jest liczony od momentu wydania decyzji o przyznaniu odszkodowania.

Przyśpieszamy budowę autostrad

 

- Od 15 listopada obowiązują przepisy dostosowujące nasze prawo dotyczące ochrony środowiska do pra­wodawstwa unijnego w tym zakresie. Na mocy nowych przepisów powstała Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, która ma dbać o przestrzeganie unijnych norm środowiskowych. Nieprzestrzeganie tych norm było - podobnie jak komplikacje przetargowe - jedną z głównych przyczyn opóźnień inwestycji drogowych.

 

- Moim zdaniem rząd przygotował spójny plan, który ma szanse się powieść - takie zmiany powinny przyczynić się do przyśpieszenia budowy dróg, na co wszyscy z utęsknieniem czekamy - mówi Adrian Furgalski, ekspert ds. infrastruktury w Zespole Doradców Gospodarczych "Tor".

 

Zdaniem Furgalskiego dzięki zmianom w prawie rządowi może się udać w 2009 roku oddać do użytku 90 km autostrad, o 30 km więcej niż w tym roku. Jednak według Bogusława Liberadzkiego, byłego ministra transportu, a dziś lewicowego europosła, ambitny program rządu może pogrzebać mizerne wykorzystywanie pieniędzy z Unii.

 

 - Za lata 2004-2005 nie wykorzystaliśmy pieniędzy z Unii na drogi, bo nie ruszono inwestycji na około 500 mln euro. Za ubiegły rok nie wykorzystaliśmy już ponad 1 mld euro. Z kolei w tym roku jest jeszcze na drogi 1,5 mld euro.

 

Rząd musi mieć na uwadze to, co mówi Liberadzki, mimo że planuje przyśpieszenie wydawania pieniędzy z Unii. Zwłaszcza że wsparcie inwestycji infrastrukturalnych napędza kulejące gospodarki wielu krajów. Tak było choćby w Niemczech w latach 30., gdy do władzy doszedł Adolf Hitler i rozpoczął budowę autostrad. Tak też było w 1956 roku w USA, gdy największy w historii program budowy dróg, wart 129 mld dol., rozpoczął prezydent David Dwight Eisenhower. Zbudowano wówczas 65 tys. km autostrad. Dziś w podobny sposób z kryzysem chce walczyć nowy prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Oba­ma. Na nowe autostrady, drogi i mosty wyda łącznie 136 mld dol.

 

Jak budujemy drogi na tle naszych sąsiadów

 

Polska

Mamy ok. 752 km autostrad. Do mistrzostw w piłce nożnej Euro 2012 ma powstać dodatkowe 900 km. W 2010 r. do użytku zostanie oddanych 183 km, w 2011 - 534 km, w 2012 - 272 km.

 

Czechy

Maleńki kraj ma w sumie 709 km autostrad. Większość zbudowano w latach 90. Najważniejsze odcinki powstały dzięki państwu. W budowie jest ok. 117 km dróg. Mają one powstać do końca 2010 r.

 

Niemcy

Siatka autostrad liczy w Niemczech ponad 12 tys. km. Większość z nich po­wstała jeszcze przed II wojną światową. Oprócz dróg łączących landy dobrze rozwinięta jest sieć autostrad lokalnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty