Analizator świateł. Nowa broń policji

(mm/ip)
Fot. Instytut Transportu Samochodowego
Fot. Instytut Transportu Samochodowego
Trwa pora zimowa, kiedy dzień jest dużo krótszy niż noc, a znaczący czas podroży samochodami odbywa się po zapadnięciu zmroku. W tym okresie szczególnie ważna jest jakość oświetlenia pojazdów, dlatego od jesieni ubiegłego roku policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji testują prototypową wersję analizatora świateł Instytutu Transportu Samochodowego, służącego do kontroli reflektorów w warunkach drogowych.
Fot. Instytut Transportu Samochodowego
Fot. Instytut Transportu Samochodowego

Na parkingu warszawskiego Torwaru w ramach kontroli stanu technicznego autokarów wożących dzieci na ferie, prowadzonej przez policję i ITD, badano także reflektory przy wykorzystaniu analizatora.

Testy policji udowodniły zaawansowane parametry pomiarowe urządzenia i niestety potwierdziły, że zdecydowana większość kontrolowanych pojazdów miała światła w złym stanie. Problem dotyczył głównie ich nieprawidłowego ustawienia, ale także, choć w mniejszym stopniu, jakości wiązki świetlnej reflektorów.

Światła mijania w kontrolowanych autokarach, poza prawidłowymi, miały też wartości na poziomie zaledwie 10-40 proc. wymaganego przepisami minimum. Oznacza to, że bezpieczna prędkość poruszania się z takimi światłami w nocy nie przekracza 40-50 km/h! Przy takiej jakości oświetlenia pojazdu kierowca nie może liczyć na to, że odpowiednio wcześnie dostrzeże np. pieszego, nawet ubranego w elementy odblaskowe.

Kontrole przeprowadzone podczas testowania analizatora utrwalają wcześniejsze wyniki badań ITS, które wskazują, że tylko kilka procent pojazdów jeździ z dokładnie ustawionymi światłami, a mniej niż połowa z nich jest w stanie zapewnić minimum oświetlenia określone przepisami. Około 10 proc. badanych pojazdów wymagało natychmiastowej naprawy lub wymiany reflektorów.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty