Resort spraw wewnętrznych skierował do konsultacji społecznych projekt zmian w prawie o ruchu drogowym. Zawarte tam
propozycje mówią o prawie dostępu zarówno zwykłych obywateli, jak i przedsiębiorców danych o pojazdach z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK).
Teraz dostęp do tej bazy mają tylko niektóre instytucje oraz właściciel pojazdu, jeśli ma uzasadniony interes. Tymczasem informacje o przebiegu, rejestracji pojazdu czy innych danych mających wpływ na stan auta są bezcenne dla tych, którzy decydują się na zakup używanych aut. Ułatwienia tworzy się, by zachęcić do kupna używanych samochodów i jednocześnie ograniczyć ryzyko niekorzystnych transakcji, np. kupna wyrejestrowanego czy kradzionego auta.
Sprawa jest poważna, bo ponad trzy czwarte dostępnych na naszym rynku samochodów używanych pochodzi z importu, ich właściciele wprowadzają niekiedy kupujących w błąd lub zatajają niekorzystne fakty. Szacuje się, że co najmniej dwie trzecie ogłoszeń o sprzedaży takich pojazdów zawiera informacje nie odpowiadające stanowi faktycznemu auta.
System udostępnienia danych o pojazdach ma kosztować ok. 760 tys. złotych, ale nie wiadomo jeszcze, kiedy będzie gotowy.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?