Terenówki w tumanach kurzu w Kazimierzy

Karol Biela
Terenówki w tumanach kurzu w Kazimierzy
Terenówki w tumanach kurzu w Kazimierzy
V Kazimierski Rajd Samochodów Terenowych rozpoczął się w sobotnie popołudnie 26 maja, a zakończy w niedzielę o godzinie 15.
Terenówki w tumanach kurzu w Kazimierzy
Terenówki w tumanach kurzu w Kazimierzy

Do pierwszego etapu - na słynnym Osypowym Jaju w Kazimierzy Małej - wystartowało 39 załóg z różnych stron kraju. Trasa, na której rywalizowali, uchodzi na bardzo trudną ze względu na błoto i wodę, jakich tu nie brakuje. Tym razem jednak było... bardzo sucho.

Nie pomogły modlitwa i święcona woda kazimierskiego dziekana, księdza Janusza Mularza, który przed startem obficie pokropił samochody. Z nieba spadł tylko mały kapuśniaczek, a kierowcy jeździli w ogromnych tumanach kurzu.

Mordercza jazda non-stop po Osypowym Jaju trwała sześć godzin i zakończyła się przed 22. To była naprawdę trudna próba dla zawodników i ich terenówek.

W niedzielę, w drugim dniu rajdu, zaplanowano dwa etapy w Kazimierzy Wielkiej. Odcinek specjalny na terenach obok hali sportowej - początek o godzinie 9 - obfituje w ostre górki, hopki i podjazdy. Kierowcy pojadą także po... dnie ogromnego, budowanego właśnie zbiornika retencyjnego na rzece Małoszówce.

Uroczyste zakończenie V Kazimierskiego Rajdu Samochodów Terenowych przewidziano na godzinę 15. Wtedy zostaną także wręczone nagrody dla najlepszych kierowców.

Adam Ligiecki
Fot. Adam Ligiecki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty