Szpiegowskie zdjęcie Opla Junior

W ostatnich latach segment aut mini premium przeżywa prawdziwy renesans. Już niedługo do walki o klientów tej klasy dołączy Opel, który intensywnie pracuje nad projektem "Junior".

Prototyp najmniejszego auta tej niemieckiej marki został sfotografowany przez motoryzacyjnych paparazzi podczas ulicznych testów w Wielkiej Brytanii. Według nieoficjalnych informacji, ostateczna wersja tego pojazdu ma zostać zaprezentowana podczas marcowych targów motoryzacyjnych w Genewie.

**CZYTAJ TAKŻE

**

Choć ceny podstawowej wersji na poziomie 10 tys. funtów (ok. 50 tys. zł) mogą sugerować, że Opel mierzy w konkurowanie z np. Fiatem Pandą lub Volkswagenem up!, niemiecki producent chce, by najnowszy model był postrzegany jako auto mini premium. Pomóc ma w tym duża możliwość indywidualizacji wyglądu.

Podobnie jak najwięksi rynkowi konkurenci małego Opla, czyli Citroen DS3
oraz MINI Cooper, Junior będzie oferowany w bardzo wielu odmianach
wyposażenia wnętrza oraz kolorów nadwozia. Łącznie, do dyspozycji
klientów będzie ponad 10 000 możliwości konfiguracji.

Auto nie otrzymało jeszcze oficjalnej nazwy, jednak przedstawiciele marki "ochrzcili" je Junior. Możliwe, że ta nazwa pozostanie. Jednak w tej kwestii Opel będzie musiał porozumieć się z Alfą Romeo, która na przełomie lat 60. i 70. produkowała już model nazywający się Junior.

Pojazd będzie dostępny z trzydzwiowym nadwoziem, natomiast płytę podłogową będzie dzielił z Corsą nowej generacji. Producent przewiduje jedynie odmianę z przednim napędem.

Auto będzie najprawdopodobniej napędzane przez silniki pochodzące z nowej Corsy. Niewykluczone, że dostępne będą także ekonomiczne, 3-cylindrowe jednostki.

Najmniejszy Opel trafi do sprzedaży w 2013 roku. Z kolei w przyszłym roku do salonów niemieckiego producenta trafi m.in. Astra GTC oraz nowy, kompaktowy SUV.