Skrzyżowanie w Konopnicy do przebudowy. Drugie podejście

Inwestycje sfinansują trzy samorządy: lubelski ratusz, województwo i gmina Konopnica. To kolejne podejście do realizacji robót. Poprzednia próba spaliła na panewce, bo na roboty zarezerwowano za mało pieniędzy. Teraz samorządy chcą zwiększyć pulę dwukrotnie: z 1,5 do 3 mln zł.

- Aneksowane zostało poprzednie porozumienie zawarte między samorządami. Zgodnie z nim samorząd województwa i gmina Lublin rezerwują w przyszłorocznym budżecie po 1,2 mln zł, a gmina Konopnica 600 tys. zł, na realizację przebudowy skrzyżowania - poinformował Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.

Jak zmieni się skrzyżowanie? Przede wszystkim powstanie tam sygnalizacja świetlna. Ma to poprawić bezpieczeństwo kierowców wyjeżdżających od  strony Konopnicy.

Ale na tym się nie skończy. W obrębie skrzyżowania pojawią się też nowe pasy ruchu. Planowana jest budowa prawoskrętu w drogę 747 dla jadących od strony centrum miasta. Obecnie auta próbujące wykonać ten manewr często blokują przejazd jadącym na wprost w kierunku Kraśnika.  Poszerzona, do trzech pasów, ma być jezdnia drogi 74 w rejonie skrzyżowania. Zyskają na tym jadący od strony Konopnicy: będą mieli odrębne pasy do skrętu w lewo oraz w prawo. Przy skrzyżowaniu planowana jest też budowa chodników dla pieszych.

Inwestycja ma też objąć budowę sygnalizacji świetlnej na  skrzyżowaniu al. Kraśnickiej z ul. Bełżycką.

Ratusz chce wpisać część swojego udziału w inwestycji jeszcze do tegorocznego budżetu Lublina. Ma to nastąpić na listopadowej sesji Rady Miasta. -  Dzięki temu jeszcze w tym roku zostanie ogłoszony i rozstrzygnięty przetarg. Wykonawca będzie miał za zadanie zaprojektowanie i przebudowanie skrzyżowania w Konopnicy do jesieni przyszłego roku - dodał Kieliszek.

                                                                                                   Źródło: Kurier Lubelski