Seria testów zderzeniowych w weekend w polskim ośrodku badawczym

Dlaczego organizujecie te testy?

- Test w Inowrocławiu zainauguruje naszą inicjatywę - Polska Wizja Zero. Nawiązuje ona do skandynawskiej Vision Zero. Programu, który zakłada zredukowanie ofiar śmiertelnych na drogach do zera. Istotną częścią programu jest wdrażanie bezpiecznej, wybaczającej błędy infrastruktury drogowej, do której należą między innymi bariery drogowe i bezpieczne konstrukcje wsporcze. ONZ, który ogłosił lata 2010-2020 dekadą bezpieczeństwa narodowego, podkreśla, że wypadki na drogach są w skali świata większym zagrożeniem niż ataki terrorystyczne czy operacje wojskowe.
Tylko w Polsce w ubiegłym roku zginęło ponad 4 tysiące osób. To tragedie dla wielu tysięcy rodzin, ale też cios dla gospodarki. Bank Światowy szacuje, że wypadki śmiertelne i ranni na drogach kosztują kraj nawet 2,5 procent PKB. Polska traci więc co roku miliardy. SafeRoad powstał na najbezpieczniejszym na świecie rynku jeśli chodzi o bezpieczeństwo ruchu drogowego. Gdybyśmy w Polsce wprowadzili skandynawskie standardy, można by w krótkim czasie ocalić bardzo wielu ludzi. Powinniśmy korzystać z tych doświadczeń i pracować nad tym, by drogi były bezpieczniejsze. My wierzymy w to, że mogą być i poprzez takie testy chcemy to udowadniać.

Co dokładnie chcecie udowodnić?

- Sobotnie testy pozwolą przekonać się na własne oczy, jakie możliwości w zakresie ochrony życia daje nowoczesna, bezpieczna infrastruktura drogowa. Porównamy w zderzeniach z samochodami tradycyjne, często najtańsze, systemy montowane w Polsce oraz bezpieczne rozwiązania. Będzie można bardzo dokładnie prześledzić, jak różne są szanse kierowcy na przeżycie czy narażenie na urazy.

Jaki wpływ na skutki wypadków drogowych ma to, z czego zbudowane są bariery ochronne?

- Nie tyle istotne jest z czego, ale jak są zbudowane. Nowoczesne systemy barierowe, konstrukcje wsporcze, osłony energochłonne muszą zgodnie z właściwymi europejskimi normami przejść między innymi testy zderzeniowe, pokazujące, że są bezpieczne dla użytkowników dróg. To, czy zrobione są z metalu, drewna plastiku ma znaczenie wyłącznie w fazie eksploatacji. W zależności od technologii wykonania, użytych materiałów, poszczególne systemy różnią się między sobą istotnie cenami zakupu ale przede wszystkim kosztami eksploatacji, ewentualnych napraw oraz utrzymania.

Co zobaczymy podczas sobotnich pokazów?

- Testowane będzie standardowe, najczęściej w Polsce stosowane zakończenie/początek bariery drogowej oraz dla porównania urządzenie wysokiej klasy - specjalne zakończenie barier, którego zadaniem jest pochłonięcie energii przy zderzeniu. Zobaczymy jak naprawdę chronieni są robotnicy na drogach, których od ruchu samochodowego często oddzielają bariery z tworzywa sztucznego pozwalające wytyczyć przejazd ale nie nadającej się do powstrzymania uderzającego w nie samochodu. W tej samej sytuacji zbadamy też specjalnie zaprojektowane bariery przenośne ze stali wypełnionej betonem. Przetestujemy również bezpieczną konstrukcję wsporczą znajdującą zastosowanie jako słup do dużych znaków drogowych oraz słup oświetleniowy. To konstrukcja slip-base, która nie pochłania energii przy uderzeniu, dając się bezpiecznie ściąć i pozwalając samochodowi przez siebie przejechać. Sprawdzimy, jakie zniszczenia spowoduje w tej sytuacji betonowy słup oświetleniowy, których wiele stoi przy polskich drogach.

Czy te pokazy są otwarte dla publiczności?

- Ze względów bezpieczeństwa pokazy będą otwarte jedynie dla zaproszonych gości oraz dziennikarzy. Relacje, filmy - w tym filmy ze specjalnych szybkorejestrujących kamer - będzie można z pewnością obejrzeć w mediach oraz na stronie SafeRoad.

Rozmawiał Dariusz Nawrocki
fot. Dominik Fijałkowski