Podsumowanie:

co do skody felicji, to nie moge zlego slowa powiedziec. Poki co jezdze takowa z grudnia 1996, silnik 1.3 MPI wersja GLX. najpierw minusy. Maly samochod wiec w srodku jest glosno, szczegolnie powiezej 120km/h, blacha troche koroduje(glownie tylna klapa). na falt, ze ten silnik, to nie jakas rakieta, ale jak sie rozbuja to idzie. A teraz plusy:) Silnik 210tys i nie ma problemow, dodam, ze przy przebiegu 80tys zalozylem gaz. co do zawieszenia, to bardzo dobrze sie trzyma, raz wymienione amortyzatory przednie i teraz chyba tyl zrobic. trzesie troche kierownica, szczegolnie powizej 110km/h. co do felicji i tego silnika, to minusem jest nienajlepsza wspolpraca z instalacja gazowa. ciagle strzela, ale zalozylem ostatnio dobre(drogie) swiece i problem zniknal.

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?