Samochody pułapki

(in)
W Warszawie działa specjalna jednostka, która jako pierwsza w Europie stosuje amerykańskie metody do walki z przestępczością samochodową.
Samochody pułapki

Nowością w pracy specjalnej jednostki policji jest stosowanie tzw. wystawek. Jeżdżą drogimi samochodami po Warszawie lub wyjeżdżają na trasy wylotowe w kierunku Poznania, Katowic, Gdańska. Podstawiają też samochody "pułapki" na osiedlowe parkingi. Luksusowe samochody organizuje im wydział transportu komendy stołecznej, potem wyposażają je w odpowiedni sprzęt i stawiają na wabia. Samochody "pułapki" naszpikowane są elektoniką. Są w nich miniaturowe kamery i mikrofony niewidoczne gołym okiem. Wszystko, co robi przestępca od samego początku włamania i kradzieży jest nagrywane. Przestępca nie ma najmniejszych szans, ponieważ zbierany jest bardzo silny matariał dowodowy. Do zatrzymania dochodzi, gdy przestępca jest już w samochodzie. W dogodnej sytuacji, jak spod ziemi pojawiają się policjanci w kominiarkach i z ostrą bronią, zatrzymując złodzieja.
W skład grupy wchodzą tylko młodzi i wysportowani policjanci. Aby trafić do elitarnej jednostki muszą mieć nienaganną służbę i wysokie osiągnięcia w policyjnej pracy.

od 16 lat
Wideo

Inwestycje drogowe w Miliczu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na motofakty.pl Motofakty