Równamy do Europy

Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha
Jeszcze do niedawna słyszeliśmy, że ceny nowych samochodów nie mogą być w Polsce niższe, bo i tak są porównywalne do cen na zachodzie Europy. Tymczasem coraz więcej firm wprowadza obniżki, a niektóre robią to w tym roku po raz kolejny.

 

"Z Niemiec sprowadzamy tylko ceny", "Uwaga na spadające ceny", "Miesięczny wskaźnik korekty kursowej cen" - to tylko niektóre z haseł, jakimi w ostatnim czasie generalni importerzy i dealerzy przekonują nas do kupowania nowych samochodów. Przy okazji licytują się wysokością zniżek: średnio 12 proc. w Mitsubishi, nawet do 20 proc. w Chevrolecie.

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

 

W sierpniu Audi postanowiło, zachowując niezmienione ceny cennikowe, wprowadzić miesięczny wskaźnik korekty kursowej cen. Kryje się pod nim zniżka cen samochodów uzależniona od kursu euro. We wrześniu korekta kursowa wynosi 12 proc. Oznacza, to że każdy klient, który kupi w tym miesiącu auto, zapłaci cenę o 12 proc. niższą od ceny cennikowej. Dodatkowo może liczyć na ewentualne promocje przygotowane dla wybranych modeli.

 

Mitsubishi po raz drugi w tym roku zdecydowała się na obniżki cen swoich modeli na polskim rynku. W rezultacie auta z napędem na cztery koła staniały o 25 tys. zł (Pajero) i 15 tys. zł w przypadku pickupa L200. Dodatkowo Pajero w wersji 3.2 DID objęte jest rabatem w wysokości 10 tys. zł, a L200 - 5 tys. zł.

 

Hyundai wprowadził promocje na większość modeli. Zniżki wynoszą od 2,5 tys. zł w przypadku małego i10 do 18 tys. zł na terenowo-rekreacyjnego Santa Fe. Poza zniżką oferowane jest też wyposażenie gratis. Kupujący i30 i Tucsona otrzymają nawigację satelitarną, a wybierający i10 - pakiet ubezpieczeń OC+AC+NW.

 

Obniżenie cen samochodów nowych nie pozostało bez echa i wpłynęło na ceny pojazdów na rynku wtórnym.

 

- Właściwie żadna z marek nie oparła się w ostatnich miesiącach spadkom. Najwięcej staniały auta młode, 1-, 2- i 3-letnie. Dotyczy to zwłaszcza samochodów należących do segmentu Premium, takich jak Audi A6, BMW serii 5 czy Mercedes klasy E. Auta z popularnego segmentu C, np. Ford Focus czy Opel Astra, również kosztują mniej. To prawdopodobnie dopiero początek spadku cen, który nie był jednorazowy, tylko jest tendencją, która będzie się utrzymywała w kolejnych miesiącach - mówi Eliza Kamińska z Eurotax-Glass’s Polska.

 

Niski kurs walut był ponad-to zachętą dla importerów do sprowadzania większej ilości samochodów używanych. W samym lipcu trafiło ich do Polski ponad 131 tys., a od stycznia liczba aut wynosi niemal 696 tys. sztuk. Wygląda na to, że w tym roku sprowadzimy ponad milion samochodów z "drugiej ręki". 

 

Przykładowe obniżki cen

 

Chevrolet Epica

Cena cennikowa niższa o 7 500 zł.

Samochód dostępny od 67 980 zł (silnik benzynowy 2,0 l/144 KM).

 

Mitsubishi Pajero

Cena cennikowa niższa o 25 000 zł. Dodatkowo rabat 10 000 zł.

Samochód dostępny od 140 990 zł (diesel 3,2 l/170 KM).

 

Hyundai i30

Rabat 7 000 zł lub 9 000 zł.

Samochód dostępny od 40 400 zł (silnik benzynowy 1,4 l/109 KM).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty