Diesle sprawdza się dymomierzem, a samochody benzynowe - niewielkim i łatwym do przeniesienia analizatorem spalin. Tego typu badanie trwa kilkanaście minut.
Pomiary wykonuje się na postoju, gdzie najpierw na wolnych obrotach sprawdzany jest m.n. poziom tlenku i dwutlenku węgla. Następnie kierowca musi podnieść obroty silnika
Jeżeli stwierdzone zostanie przekroczenie norm emisji, właścicielowi samochodu grozi mandat w wysokości 500 zł oraz zatrzymanie dowodu rejestracyjnego.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?