- Według ekspertyz Polskiego Towarzystwa Kryminalistycznego Otylia jechała swoim Chryslerem 300C szacunkowo 130 - 150 km/h - powiedział nam Stanisław Sawicki, szef Prokuratury Rejonowej w Płońsku prowadzącej śledztwo w sprawie wypadku pływaczki.
Tragedia wydarzyła się 1 października ok. godziny 17.30 w miejscowości Miączyn na drodze krajowej nr 62. Otylia razem z bratem jechała do Włocławka, do rodziców. Wyprzedzając sznur samochodów, zjechała na lewą stronę jezdni. Wtedy zza wzniesienia wyjechał Fiat Uno. Pływaczka zjechała z drogi na pobocze. Jej wóz wpadł do rowu i uderzył w drzewo. Na miejscu zginął jej 19-letni brat Szymon.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?