Na autostradzie z Katowic do Wrocławia korki

Drogowcy aktualnie zrywają nawierzchnię na odcinku pomiędzy Chorzowem a Rudą Śląską. Nawierzchnię, trzeba dodać, która nie posiadała żadnych dziur ani kolein - wiedział o tym każdy, kto pokonywał tę drogę jeżdżąc do pracy. Dlaczego więc drogowcy zrywają asfalt?

- Wymiana nawierzchni na autostradzie A4 realizowana jest z uwagi na liczne spękania siatkowe - mówi Magdalena Krupka z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad  w Katowicach. - Po wykonaniu odwiertów kontrolnych stwierdzono, że część spękań zaczęła przenosić się również na niższe warstwy konstrukcji.
Do tej pory przejazd tego odcinka, liczącego niespeła 7 km,  trwał okołopięciu minut. W poniedziałek rano kierowcy jadący w stronę Wrocławia pokonywali ten fragment kilkadziesiąt minut. W przeciwną stronę, do Katowic, ruch przebiegał płynnie.  
Remont potrwa do grudnia

Zła wiadomość jest taka, że koniec prac nie nastąpi  prędko, bo to dopiero pierwszy etap remontu.  - W pierwszym etapie, na drodze w kierunku  od Wrocławia do Katowic, realizowane będą roboty związane z  wymianą warstwy wiążącej i ścieralnej oraz wzmocnieniu konstrukcji jezdni geokompozytem - mówi Krupka. - W dalszej kolejności,  roboty będą wykonywane na jezdni w kierunku Katowice - Wrocław, gdzie oprócz prac związanych z wymianą nawierzchni, wykonane będą również naprawy dylatacji na obiektach inżynierskich - dodaje.

Remontowana nawierzchnia została położona 10 lat temu, w ramach budowy autostrady. Planowany termin dokończenia wszystkich robót na tym odcinku, to koniec listopada br.

Każdy, kto potrzebuje przedostać się w kierunku Wrocławia przez remontowany odcinek, może skorzystać z innej drogi. Najlepszy wybór to Drogowa Trasa Średnicowa, na którą dostaniemy się przez ulicę Chorzowską, zjazdem w kierunku na Poznań, Wrocław i Gliwice. Następnie trzeba się kierować DTŚ-ką przez co najmniej 11 km, aż znajdziemy się za Świętochłowicami. Stamtąd można się kierować na ul. 3 Maja w Rudzie Śląskiej i dołączyć się do autostrady A4.

To nie pierwszy raz, kiedy drogowcy pracują nad remontem tego fragmentu autostrady. W marcu trwały już budowy na rudzkim odcinku A4, podczas których usuwano z jezdni garba, który powstał na skutek szkód górniczych. Nierówny fragment jezdni zerwano i wylano wtedy nowy asfalt.

To nie wszystkie trwające aktualnie remonty autostrad w aglomeracji. W połowie sierpnia rozpoczął się remont polegający na wymianie dylatacji w Zabrzu (odcinek Gliwice-Katowice). W efekcie wyłączono z ruchu jezdnię zasadniczo-tranzytową w obrębie węzła Gliwice-Sośnica. Z kolei w Balicach podróżujący autostradą A4 na trasie Katowice-Kraków muszą przygotować się na utrudnienia w rejonach Placu Poboru Opłat.  W związku z wymianą kabin i urządzeń do poboru opłat z ruchu wyłączone jest kilka pasów.

                                                                                                  Źródło: Dziennik Zachodni