W czwartek drogowcy mieli ułożyć na jezdni ostatnią, ścieralną warstwę asfaltu i otworzyć ulicę Narutowicza dla ruchu. Roboty jednak się nie skończyły. Ulica dalej jest zamknięta.
W piątek rano ratusz podał, że doszło do awarii sprzętu. Jednak potem zweryfikował tę informację. - Asfalt został ułożony. Czekamy na informację od wykonawcy, co jeszcze jest do zrobienia, by otworzyć ulicę Narutowicza dla samochodów - tłumaczy opóźnienia Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.
Nie wiadomo kiedy prace zostaną dokończone.
Źródło: Kurier Lubelski
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?