Doświadczenia mogą się skończyć w przyszłym tygodniu, a to oznacza już trzy miesiące poślizgu przy budowie drogi.
– W tym czasie powstają inne elementy inwestycji, kładziona jest podziemna infrastruktura i powstają mostki nad ciekiem Chodcza, więc nie można mówić o opóźnieniu. Inwestycja zgodnie z umową ma się zakończyć w kwietniu 2015 roku i nie ma mowy o jej przedłużeniu, ponieważ wszystkie unijne przedsięwzięcia muszą być rozliczone do maja 2015 roku – wyjaśnia rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, Jarosław Skrzydło.
Przypomnijmy, że ciężki sprzęt, który wjechał na plac budowy przy ulicy Ściegiennego zaczął się zapadać. Po analizie gruntu okazało się, że jest on inny niż założono w projekcie na podstawie badań wykonanych kilka lat temu. Technologia według, której ma powstać podbudowa drogi musi być zmieniona i dostosowana do podłoża. Od trzech miesięcy drogowcy wspólnie z naukowcami z Politechniki Świętokrzyskiej budują krótkie odcinki drogi różnymi metodami i badają ich wytrzymałość. Wykonali już 5 takich prób a w tym tygodniu powstaje szósta.
– Stosujemy kombinacje różnych metod, jesteśmy coraz bliżej rozwiązania, w przyszłym tygodniu zapadanie decyzja o wyborze technologii – dodaje rzecznik.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?