Kaskadowe kontrole

Radary i wideoradary, kaskadowo ustawione kontrole drogowe a także liczne patrole zmotoryzowane, czekają dziś na piratów drogowych na drodze nr 28, biegnącej przez siedem powiatów Małopolski.

Drogówka organizuje dziś, na tej najdłuższej w województwie drodze krajowej, liczącej aż 191 km, specjalną akcję, która ma uprzytomnić kierowcom skalę zagrożenia wypadkami. Objęcie kontrolą drogi na całej jej długości spowoduje też, że kierowcy, napotykając co jakiś czas patrole i stanowiska radarów, z konieczności, będą zmuszeni do zredukowania prędkości.

Droga ta uważana jest za wyjątkowo niebezpieczną. W ciągu ośmiu miesięcy tego roku liczba ofiar śmiertelnych wzrosła aż o 30 proc. w stosunku do roku ubiegłego. W każdych 100 wypadkach ginie tu aż 13 osób co dwukrotnie przekracza średnią wojewódzką. Także liczba rannych jest wyższa.

- Najczęstszą przyczyną tych tragedii jest niestety brawura - mówi nadkom. Krzysztof Dymura z małopolskiej drogówki. - Bezpośrednie powody to nadmierna prędkość (31 wypadków - 1 osoba zabita), wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych (9 wypadków i aż 3 osoby zabite) i nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu (6 wypadków). Śmierć zbierała największe żniwo przy zderzeniach czołowych (22 wypadki, 7 osób zginęło) i przy potrąceniach pieszych (28 wypadków 4 osoby zabite). W trakcie kontroli będziemy zwracali specjalnie uwagę na to, czy kierowca i pasażerowie mają zapięte pasy, bo to ma ogromny wpływa na sytuację ofiary, gdy do wypadku już dojdzie. Gdyby wszyscy pasy zapinali, liczba ofiar śmiertelnych w Małopolsce byłyby znacznie mniejsza.