Swoje niezwykłe umiejętności Gina zawdzięcza materiałowi, jakim pokryto nadwozie. Przypomina on nieco ludzką skórę, która potrafi rozciągać się i kurczyć w zależności od potrzeb. Podobnie jest z karoserią. W efekcie możliwa jest zmiana wyglądu tylnej części auta, mrużenie reflektorów, czy pokazywanie silnika bez konieczności unoszenia maski. Inny kształt mogą mieć też fotele i panel centralny. Ponieważ materiał przepuszcza światło, możliwe stało się umieszczenie tylnych świateł pod jego powierzchnią.
Ciekawe, kiedy taka technologia zagości w seryjnych modelach.
.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?