Gorące lato roku 1917

Marek Ponikowski
Fot. Archiwum. Samochody sztabowe c.k. armii w wodach Dniestru
Fot. Archiwum. Samochody sztabowe c.k. armii w wodach Dniestru
Już nieraz byłem proszony o identyfiko­wa­nie samochodów na rodzinnych fotografiach archiwalnych. Ale tym razem od pana Benedykta Reszki z Rumi dostałem wyjątkowo trudne zadanie. Do listu pan Reszka dołączył reprodukcje dwóch starych fotografii.

Fot. Archiwum. Stanisław Pawluk pozuje fotografowi w Besarabii
Fot. Archiwum. Stanisław Pawluk pozuje fotografowi w Besarabii


Już nieraz byłem proszony o identyfiko­wa­nie samochodów na rodzinnych fotografiach archiwalnych. Ale tym razem od pana Benedykta Reszki z Rumi dostałem wyjątkowo trudne zadanie. Do listu pan Reszka dołączył reprodukcje dwóch starych fotografii.

Na jednej widać odkryty samochód z siedzącym za kierownicą mężczyzną w mundurze. Na drugiej dwa samochody takie same jak auto z pierwszego zdjęcia - stoją do połowy kół zanurzone w jakiejś wodzie. To reprodukcja kawałka strony z jakiegoś czasopisma. Z podpisu w języku węgierskim można wnioskować, że samochody pozują w wodach Dniestru.

Pierwsza fotografia okazuje się kartą pocztową adresowaną do "Wolgeborene Familie Pawluk in Lemberg, Nowej Rzeźni 24". Treść jest banalna: "Serdeczne pozdrowienia z Besarabii przesyła Staszek". I podpis: "Chauffer St. Pawluk, KK 42 H. Inf. … Dywizion". Niezbyt biegle posługujący się niemczyzną i francuskim Stanisław Pawluk był więc kierowcą w jakiejś jednostce armii austro-węgierskiej, która w trzecim roku I wojny św. stacjonowała w Besarabii. To on wysłał pozdrowienia do swojej rodziny we Lwowie. Ale co to za samochód?

Na pocztówce wysłanej przez Stanisława Pawluka do Lwowa widnieje data 19 września 1917 roku. Rok wcześniej wielka ofensywa Rosjan pod dowództwem generała Brusiłowa odniosła znaczny sukces i zatrzęsła posadami dualistycznej monarchii cesarza Franciszka Józefa I. Rumunia uznała to za zapowiedź bliskiej klęski mocarstw centralnych i wypowiedziała wojnę Niemcom i Austro-Węgrom. Ale armia rosyjska wkrótce opadła z sił, a Rumunia stała się łatwym łupem wojsk niemiecko--austro-węgierskich; całe jej terytorium znalazło się pod  okupacją.

Fot. Archiwum. Samochody sztabowe c.k. armii w wodach Dniestru
Fot. Archiwum. Samochody sztabowe c.k. armii w wodach Dniestru

Niebawem w Rosji upadł reżim carski, a premier rządu tymczasowego Aleksander Kiereński wymógł na generałach nową ofensywę. Licowa operacja 1917 roku rozpoczęła się w okolicach Tarnopola, lecz natarcie wojsk rosyjskich w kierunku Lwowa wkrótce zamieniło się w bezładny odwrót. Niemcy i Austriacy zajęli znaczne terytoria z Czerniowcami i Tarnopolem. I właśnie gdzieś nieopodal Czerniowców wykonano u schyłku lata zdjęcie samochodów stojących na dniestrzańskiej płyciźnie. Niemal na pewno to właśnie Stanisław Pawluk siedzi za kierownicą auta po lewej stronie! Zaś pocztówkę z pozdrowieniami z Besarabii wysłał młody "chauffeur", by w sposób zakamuflowany (cenzura!) dać bliskim do zrozumienia, że znalazł się niedaleko rodzinnego domu: znad tej części Dniestru do Lwowa było tylko 150-200 km…

I wreszcie kwestia identyfikacji samochodu. To ekscytująca zagadka, bo auto Pawluka to niewątpliwie nie Graf & Stift ani Steyr, ani Laurin & Kle­ment (w latach wojny główny dostawca pojazdów dla c.k. armii, później Škoda), ani niemiecki Protos, także używany jako pojazd sztabowy. Więc może Austro-Daimler? Mógł­by na to wskazywać kształt obudowy chłodnicy, bardzo podobny jak w modelu ADR z lat 20.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty