Celem wyprawy było pokazanie, że auta elektryczne są zdolne do pokonywania nie tylko krótkich dystansów na obszarze miejskich aglomeracji, lecz również dalekich podróży. Dlatego też firma BEA-Tricks zdecydowała się na modyfikację Citroena Berlingo pierwszej generacji i wyposażenie go w potężne baterie o pojemności 150 kWh. Dla porównania, większość obecnych aut typu EV (Electric Vehicle) wyposażonych jest w akumulatory, których pojemność nie przekracza 50 kWh.
Dzięki temu, dwóch kierowców tego pojazdu było w stanie pokonać trasę ze stolicy Niemiec do stolicy Francji bez konieczności doładowania baterii. Łączny dystans, jaki przejechali, wynosił 1094 kilometry. - "Jesteśmy dumni, że w taki sposób pokazaliśmy możliwości aut elektrycznych. Całe przedsięwzięcie przebiegło bez żadnych kłopotów" - powiedział Daniel Sperling, jeden z kierowców tego auta.
Poniżej film prezentujący ten historyczny wyczyn:
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?