Do bagażnika samochodu osobowego, w którym właściciel przewoził ponad 600 sztuk petard, przez przypadek wpadła jedna zapalona raca. W wyniku "pokazu" auto stanęło w płomieniach.
Pasażerowie zdążyli wysiąść, nim fajerwerki wystrzeliły na dobre. Do zdarzenia doszło w Houston w Teksasie.
Warto pamiętać, że w przypadku gaszenia pożaru w samochodzie nie należy kierować strumienia gaśniczego bezpośrednio na źródło ognia, a minimalnie powyżej tego płomienia. Gaśnicy nie powinniśmy odwracać w jakąkolwiek stronę, gasić w poziomie lub dyszą wylotową w dół, ponieważ nie zadziała ona prawidłowo. Po zgaszeniu pierwszych objawów pożaru konieczne jest odłączenie akumulatora.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?