W Global Expo na Modlińskiej zaparkowały klasyczne samochody i motocykle. Przez cały weekend oglądać można było youngtimery i oldtimery. Wszystkie pieczołowicie odrestaurowane przez ich właścicieli. Na wielkiej hali znalazło się kilkaset pojazdów.
Przez dwa dnia na terenie Global Expo można było oglądać taksówki z pierwszej połowy XX wieku, samochody wojskowe sprzed stu lat czy wyścigówkę, którą mógłby się ścigać Robert Kubica, gdyby żył w latach siedemdziesiątych.