Podsumowanie:

Stara, dobra Skoda. Trochę ociężała, ale znajdźcie mi za takie pieniądze taki porządny i duży samochód. Wchodzi do neigo tyle bagaży co do sporej ciężarówki. Psuje się nie ponad normę, w zimie zapala, pełna kultua. Za 1500, 1700 zeta można dostać bardzo przyjemny wóz. Blachy się Skodom trochę sypią, ale na to już rady nie ma. Ja z mojej jestem nader zadowolony. Jeździ bardzo dobrze, komfortowe zawieszenie (stara rada - dociążyć przedni bagżnik). Napęd na tylne koła sprawdza się w zakrętch niesmaowicie (jak się wie kiedy i ile gazu dodać). Bardzo poczciwa maszyna. Polecam wszystkim tym, którzy nie mają za dużo kasy, a tak jak ja reagują wyspką na samochody, w których mogą ręką z predniego fotela sięgnąć tylnej szyby - np. malary.

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?