Podsumowanie:

Od roku jeżdżę modelem z 1997 r. Ogólnie jezdzi mi sie nim dobrze. Nie wierzcie w spalanie które podawane jest w opiniach. Dyche to on moze i pali ale gdy jezdzi nim 160 letnia babcia. Silnik lubi byc krecony a wtedy spalanie oscyluje w granicach 14-15 litrów. Na trasie przy 100 km/h spada do 8,5l. Przerazily mnie hamulce. Oceniam je na bardzo kiepskie. Osiagi? Wydaje mi sie ze zadnej rewelacji nie ma. Szkoda tez ze posiada przedni naped. Odczucia co do osiągów mogą byc subiektywne ze wzgledu psiadania przeze mnie Yamahy R1. To jest dopiero maszyna. Totalna wscieklizna.

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?